Dress code w samolocie? Pasażer nie wszystko może założyć
Regulaminy przewoźników nie określają długości spódniczki pasażerki czy też stopnia obcisłości męskich T-shirtów. Nie znaczy to jednak, że wolno wszystko - pisze wtorkowa "Rzeczpospolita". Przykładem może być historia Brytyjki, którą wyproszono z samolotu w Maladze.
2019-08-06, 08:01
Regulaminy przewoźników nie przewidują dress code dla pasażerów jak np. korporacje dla swoich pracowników. Nie oznacza to jednak, że panuje tu pełna swoboda - wskazuje dziennik. Wszystkie mówią o zasadach bezpieczeństwa i przestrzegania porządku publicznego. - Każdy pasażer Polskich Linii Lotniczych LOT jest przez nas mile widziany. Kupując bilet, klient akceptuje ogólne warunki przewozu pasażerów i bagażu - przypomina Jakub Piotr Panek z PLL LOT.
Z art. 8 tych warunków jasno wynika, że przewoźnik może odmówić przewozu pasażera, jeżeli prowadzi to do oczywistego naruszania przez niego dobrych obyczajów, co może budzić poważne zastrzeżenia innych pasażerów, albo gdy stanowi on zagrożenie dla siebie samego, innych pasażerów lub czyjegoś mienia - pisze "Rz".
Jak podaje gazeta, niewłaściwe zachowanie czy wygląd pasażera można zakwalifikować jako wykroczenie przeciwko obyczajowości oraz porządkowi publicznemu.
Na własnej skórze przekonała się o tym Brytyjka Harriet Osborne, którą pod koniec czerwca załoga samolotu linii EasyJet wyprosiła z maszyny. Powodem były skargi pasażerów, którzy zwracali uwagę, że strój kobiety jest zbyt odważny i widać jej sutki.
REKLAMA
Kobieta po incydencie tłumaczyła, że na co dzień nie ubiera się w ten sposób, ale udzielił jej się wakacyjny nastrój i stąd ten wybór stroju.
Także regulamin LOT mówi, że jeżeli według oceny przewoźnika pasażer swoim zachowaniem na pokładzie samolotu naraża na niebezpieczeństwo samolot, osobę lub mienie, utrudnia załodze wykonywanie obowiązków, nie stosuje się do poleceń załogi odnośnie do ograniczeń i zakazów palenia, spożywania alkoholu i środków odurzających lub zachowuje się w sposób budzący uzasadniony sprzeciw pasażerów – przewoźnik może podjąć stosowne czynności, które uzna za konieczne, łącznie z usunięciem pasażera z samolotu po wylądowaniu i odmową dalszego przewozu i przewozów także w przyszłości.
fc
REKLAMA