Największa od dwóch lat fala migrantów w Grecji. Przybyło ich ponad 800 w niespełna dwie doby
Ponad 800 migrantów przybyło na greckie wyspy we wschodniej części Morza Egejskiego w mniej niż dwie doby. To rekordowy dzienny napływ notowany w ciągu ostatnich dwóch lat. Grecki rząd wdraża specjalny plan działań w związku ze zwiększonym w ostatnich tygodniach napływem migrantów.
2019-09-24, 21:00
Posłuchaj
Najwięcej przybyszów dotarło z tureckiego wybrzeża na Lesbos. Lokalne centrum rejestracyjne jest przepełnione. Przebywa w nim ponad 12 tys. osób - cztery razy więcej niż jest miejsc. Komendant ośrodka alarmował już w ubiegłym tygodniu, że nie jest w stanie pomieścić więcej migrantów nawet w rozstawionych przy ośrodku namiotach. Alarmująca jest też sytuacja na innych wyspach.
Powiązany Artykuł
Grecja: rząd "poważnie zaniepokojony" wzrostem liczby migrantów
W tym tygodniu wchodzi w życie rządowy plan, którego celem jest uszczelnienie granic lądowych i poprawa nadzoru granicy morskiej. Działania te były omawiane na sobotnim nadzwyczajnym spotkaniu z udziałem premiera Kiriakosa Mitsotakisa. Chodzi m.in. o wzmocnienie sił straży przybrzeżnej. Ponad stu dodatkowych funkcjonariuszy zostanie rozmieszczonych na Lesbos i Chios. Na wody we wschodniej części Morza Egejskiego zostanie też wysłanych więcej statków.
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Grecja: policja rozbiła gang przemycający migrantów przez lotnisko na wyspie Kos
Na greckich wyspach, gdzie są ośrodki rejestracji migrantów, przebywa obecnie 28 tys. osób oczekujących na decyzję w sprawie azylu. Chodzi o Lesbos, Leros, Samos, Chios i Kos.
REKLAMA
bb
REKLAMA