"Chcemy spalić Tel Awiw". Raperzy z zakazem występu w Berlinie

W Berlinie w środę wieczorem odbyła się demonstracja Palestyńczyków. Władze niemieckiej stolicy zakazały występu raperom mającym w repertuarze utwory wzywające do przemocy wobec Żydów i Izraela - podaje "Rzeczpospolita".

2019-09-26, 11:45

"Chcemy spalić Tel Awiw". Raperzy z zakazem występu w Berlinie

Według danych niemieckiej policji około pół tysiąca Palestyńczyków z flagami i w chustach arafatkach zebrało się przed Bramą Brandenburską na wiecu, który miał przypomnieć Niemcom o "nierozwiązanej kwestii palestyńskiej".

Powiązany Artykuł

benjamin Netanjahu 1200.jpg
Premier Izraela zapowiada aneksję Doliny Jordanu. Autonomia Palestyńska: to rażąca kradzież

Podczas demonstracji mieli wystąpić dwaj znani raperzy - Szadi al-Burini i Szadi an-Nadżar. Ze względu na niestosowne treści piosenek ich występ w ostatniej chwili został zablokowany.

Nawołuje do spalenia Tel Awiwu

Al-Burini wychwala w swoich utworach palestyńskich męczenników, czyli terrorystów, którzy zginęli podczas ataków na Izraelczyków. Nawołuje również do spalenia Tel Awiwu, a Żydów "chce deptać swoimi stopami" - przytaczają słowa jego piosenek niemieckie gazety.

- Palestyńscy muzycy posługują się "klasycznymi antysemickimi uprzedzeniami" i stosują retorykę nawołującą do zniszczenia, a to jest nie do przyjęcia - ogłosiło MSW landu Berlin.

REKLAMA

Al-Burini zamieścił w mediach społecznościowych filmik spod Bramy Brandenburskiej. Przeprosił za to, że nie wystąpił "dla Palestyńczyków i Palestyny", bo mu zakazano, ale dodał, że "wkrótce" wystąpi dla mieszkających w Niemczech rodaków.

Niektórzy politycy opozycji zaczęli się domagać wyjaśnień, dlaczego przedstawicielstwo Niemiec w Ramallah w Autonomii Palestyńskiej wydało wizy raperom. O wystawieniu wiz przez tę placówkę napisał tabloid "Bild".

REKLAMA

mr, "Rzeczpospolita"

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej