Upadła filia Thomas Cook w Belgii. 500 osób zwolnionych
Belgijska filia Thomas Cook złożyła wniosek o upadłość. "Mimo bardzo intensywnych rozmów z różnymi stronami niestety nie udało się osiągnąć porozumienia w sprawie niezbędnego, krótkoterminowego finansowania" - podało biuro. Pracę straci ok. 500 pracowników.
2019-09-30, 21:40
Thomas Cook w Belgii potrzebował 5 mln euro, aby utrzymać działalność. Jak informują belgijskie media, dzięki tej sumie firma miała szansę przekonać sąd, że ma wiarygodny plan działania, i wystąpić o ochronę przed wierzycielami. Pieniędzy nie znaleziono.
Powiązany Artykuł
Bankructwo Neckermann Polska. Zdał egzamin polski system ubezpieczeń turystycznych
Oznacza to, że Thomas Cook, który w Belgii działał pod szyldem Neckermann, zniknie z tego kraju. Wcześniej bankructwo ogłosiły w Belgii trzy inne spółki zależne brytyjskiego biura podróży, które zatrudniały 75 osób.
Upadek turystycznego giganta
Jak dotąd wszystkie wyjazdy z biurem, które zostały zarezerwowane w Belgii, zostały anulowane. Tymczasem jeszcze tydzień temu, w poniedziałek, rzeczniczka Thomas Cook Belgium Leen Segers mówiła, że firma jest "w pełni operacyjna" mimo ogłoszenia upadłości przez brytyjską spółkę matkę, które wywołało niepokój wśród pracowników i klientów. Biuro uspokajało wtedy, że klienci, którzy wykupili wycieczki, pojadą na wakacje.
>>>[CZYTAJ TAKŻE] Upadek Neckermann Polska. Poszkodowani mogą zgłaszać się po pieniądze
REKLAMA
Thomas Cook - najstarsze i jedno z największych biur podróży na świecie - ogłosiło upadłość przed tygodniem. Jak podkreślają eksperci, główną przyczyną jego problemów było to, że firma nie potrafiła w porę zareagować na globalne zmiany na rynku turystycznym, takie jak rozwój tanich linii lotniczych, powstawanie portali typu booking.com i AirBnB czy przenoszenie sprzedaży usług do internetu.
paw/
REKLAMA