Wielka Brytania: szefowa MSW zapowiada restrykcje ws. migracji
Brexit oznacza koniec swobodnego napływu migrantów do Wielkiej Brytanii, raz na zawsze - stwierdziła szefowa MSW Priti Patel. - Mam szczególny obowiązek, jeśli chodzi o odzyskanie kontroli - skończyć z wolnym przepływem ludzi raz na zawsze - dodała.
2019-10-01, 21:31
Posłuchaj
Podczas corocznej konferencji Partii Konserwatywnej zadeklarowała, że nowy system imigracji będzie promował lepiej wykształconych i wykwalifikowanych - bez względu na pochodzenie. Nowa minister spraw wewnętrznych jest od lat zwolenniczką zdecydowanego kursu w sprawie migracji.
Powiązany Artykuł
Kolejne rozmowy ws. brexitu i nadal bez przełomu
System punktowy
- W tym fundamentalnym momencie naszej historii mam szczególny obowiązek, jeśli chodzi o odzyskanie kontroli - skończyć z wolnym przepływem ludzi raz na zawsze - powiedziała Priti Patel.
Po brexicie panować ma system punktowy, wprowadzający preferencje dla informatyczki czy naukowca z Polski, Bangladeszu, Indii lub Niemiec i stawiającego bariery dla kelnera czy sprzątacza - polskiego, rumuńskiego czy też indyjskiego.
REKLAMA
"Nie będę pouczana przez członków liberalnej elity"
Kluczowym kryterium ma być przydatność umiejętności przybysza dla gospodarki. Szczegóły systemu będą dopiero dopracowane, ale już teraz Priti Patel zadeklarowała, że będzie to mechanizm przyciągający "najbystrzejszych i najlepszych oraz taki, który jest pod kontrolą brytyjskiego rządu".
Nowa minister wywołała w sali owacje deklarując: "Powiem wam coś - ja, córka imigrantów, nie będę pouczana przez członków wielkomiejskiej, liberalnej elity z północnego Londynu".
Priti Patel urodziła się w Londynie, ale jej rodzice pochodzą z Indii, z których potem wyjechali do Ugandy. Należy do prawego skrzydła Partii Konserwatywnej.
Powiązany Artykuł
Szkocka Partia Narodowa buduje koalicję, by obalić Borisa Johnsona
Lewica zmienia zdanie
Tymczasem w tym miesiącu na swojej konferencji lewicowa Partia Pracy zmieniła strategię w sprawie migracji.
REKLAMA
Obiecała, że utrzyma wolny przepływ ludzi - mimo, że część lewicowego elektoratu - głównie z klasy pracującej - otwarcie wyraża obawy co do konkurencji z pracownikami z Polski, Rumunii czy Litwy.
msze
REKLAMA