Śledztwo ws. ciężarówki z ciałami 39 osób. Brytyjscy policjanci sprawdzają nowy trop
Ciężarówka, w której w środę znaleziono ciała 39 nielegalnych imigrantów, była jedną z trzech jadących w konwoju. Takie są nowe przypuszczenia brytyjskiej policji prowadzącej w tej sprawie śledztwo. Na razie nie wiadomo, gdzie w Anglii miałyby się znajdować dwa pozostałe ciężarowe auta.
2019-10-27, 11:00
Zwłoki znajdowały się w naczepie na terenie parku przemysłowego w południowo-wschodniej Anglii. Choć początkowo informowano, że ofiarami są obywatele Chin, co zresztą potwierdziło chińskie MSZ, to okazało się, że zmarli najprawdopodobniej pochodzili z Wietnamu. Tak podaje rmf24.pl. Według portalu brytyjska policja bada, czy kontener, w którym znaleziono ciała, był częścią większego przemytu.
Powiązany Artykuł

Anglia: śledztwo ws. 39 ciał w ciężarówce. Aresztowano cztery osoby
Funkcjonariusze sprawdzają trop, zgodnie z którym ciężarówka miała być jedną z trzech jadących w konwoju. Dwie pozostałe miały dotrzeć do celu podróży, ale dokąd konkretnie, nie wiadomo. Jak zaznacza rmf24.pl, z pomocą w ustaleniu tego może przyjść belgijska policja, która również prowadzi w sprawie śledztwo.
Ciężarówkę zarejestrowano w Warnie
Kluczem do rozwikłania sprawy może być bowiem kierowca, który dostarczył kontener do Belgii, dokładnie do portu w Zeebrugge. To stamtąd odpłynął potem do Wielkiej Brytanii. Jaka jednak dokładnie była jego trasa, wciąż nie wiadomo - ustalają to funkcjonariusze. Nie mają łatwego zadania, bo ciężarówka, do której była przyłączona naczepa z kontenerem, przybyła z Irlandii Północnej.
Żeby sprawa była jeszcze bardziej skomplikowana, tę ciężarówkę zarejestrowano w Bułgarii. Potwierdziło to bułgarskie MSZ. Dodało, że rejestracji pojazdu dokonało przedsiębiorstwo należące do kobiety narodowości irlandzkiej. Z kolei bułgarskie media przekazały, że ciężarówka została zarejestrowana w Warnie 19 czerwca 2017 r., a następnego dnia opuściła kraj i nigdy więcej do niego nie wróciła. Te informacje potwierdził premier Bojko Borisow.
REKLAMA
39 zarzutów zabójstwa
Powiązany Artykuł

Makabryczne odkrycie w Wielkiej Brytanii. 39 ciał w ciężarówce
W całej sprawie aresztowano już pięć osób. Wśród nich jest kierowca ciężarówki, 25-letni Mo Robinson. Pochodzący z Irlandii Północnej mężczyzna - jak podał niedługo po makabrycznym odkryciu dziennik "Telegraph", który powoływał się na swoje źródła - nie wiedział, że w kontenerze przewozi ciała. Śledczy postawili mu 39 zarzutów zabójstwa. Ponadto 25-latek usłyszał zarzuty prania pieniędzy czy udziału w zmowie w calu ułatwiania nielegalnej imigracji. Pozostałe zatrzymane osoby to 38-letnia kobieta i mężczyzna z Warrington w hrabstwie Cheshire, 48-letni mężczyzna z Irlandii Północnej - wszystkich podejrzewa się o przemyt ludzi i zabójstwo - oraz zatrzymany w sobotę w Dublinie przez irlandzką policję Irlandczyk z północy.
Jak podał dziennik "Telegraph", 39 ciał znaleziono w naczepie-chłodni, w której temperatura mogła wynosić nawet -25 stopni. Wszystko wskazuje zatem na to, że przyczyną śmierci 38 osób dorosłych i jednego nastolatka było zamarznięcie.
bb/IAR/PAP/rmf24.pl
REKLAMA