Iran: Ali Chamenei nadal wyklucza negocjacje ze Stanami Zjednoczonymi

- Wszyscy, którzy postrzegają rozmowy z USA jako rozwiązanie każdego problemu, są w błędzie. Z tych negocjacji nic nie wyjdzie, ponieważ Stany Zjednoczone nie pójdą na ustępstwa - cytuje przemówienie ajatollaha z okazji rocznicy jego oficjalna strona internetowa.

- Jednym ze sposobów na zablokowanie infiltracji politycznej Ameryki jest zakaz jakichkolwiek rozmów z Ameryką. Oznacza to, że Iran nie ulegnie naciskowi Ameryki - powiedział Chamenei w telewizji państwowej.

- Ci, którzy wierzą, że negocjacje z wrogiem rozwiążą nasze problemy, są w 100 procentach w błędzie – dodał.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Ekspert: wycofanie z Syrii może być preludium do wojny z Iranem

Napięcie wzrosło

Relacje między oboma państwami w zeszłym roku znalazły się w poważnym kryzysie, po tym, jak prezydent USA Donald Trump zdecydował o wyjściu z porozumienia nuklearnego z Iranem z 2015 r., na mocy którego Teheran akceptował ograniczenia swojego programu nuklearnego w zamian za zniesienie sankcji.

Waszyngton nałożył sankcje mające na celu powstrzymanie całego irańskiego eksportu ropy, argumentując, że stara się skłonić Iran do negocjacji w celu osiągnięcia szerzej zakrojonego porozumienia. Nie było ono bowiem korzystne dla Stanów Zjednoczonych.

Chamenei w odpowiedzi zabronił irańskim urzędnikom prowadzenia rozmów z USA, chyba że Stany Zjednoczone powrócą do porozumienia nuklearnego i zniosą wszystkie sankcje.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Teheran wzbogaca uran w zaawansowanych wirówkach. Jest raport MAEA

Kryzys zakładników

4 listopada 1979 roku, niecałe dziewięć miesięcy po obaleniu wspieranego przez Amerykanów irańskiego szacha, grupa kilkuset studentów zajęła ambasadę USA w Teheranie i zażądała przekazania obalonego władcy, którego przetransportowano do szpitala w Stanach Zjednoczonych.

Wszyscy pracownicy służby dyplomatycznej zostali wzięci jako zakładnicy. Kryzys zakończył się dopiero po 444 dniach uwolnieniem 52 amerykańskich urzędników. W 1980 roku Waszyngton zerwał stosunki dyplomatyczne z Teheranem.

Ali Chamenei powiedział, że spór na linii Iran-USA nie rozpoczął się od zajęcia ambasady w 1979 roku. Jego zdaniem źródła konfliktu należy upatrywać w zamachu stanu z 1953 roku, kiedy - jak napisał na Twitterze - "Stany Zjednoczone obaliły irańskie władze" i ustanowiły, jak to określił, "swój skorumpowany, marionetkowy rząd".

Chamenei krytykuje Macrona

Europejscy sojusznicy Waszyngtonu w wielu przypadkach nie popierają, przynajmniej w pełni, decyzji administracji Doanlda Trumpa o rezygnacji z paktu nuklearnego.

REKLAMA

Ali Chamenei skrytykował też prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który próbował doprowadzić do spotkania Trumpa i prezydenta Iranu Hassana Rowhaniego podczas Zgromadzenia Narodowego ONZ. – Albo jest naiwny, albo współdziała z Ameryką – oświadczył, krytykując Macrona.

Oznajmił, że Iran nie pozwoli ”Ameryce na powrót do Iranu”.

IAR/Reuters/PolskieRadio24.pl/ agkm