Eksperymenty nad tworzeniem hybryd ludzko-zwierzęcych. Genetyk ostrzega
Na Uniwersytecie w Tokio trwają prace nad przeszczepami ludzkich tkanek zwierzętom. O możliwych konsekwencjach eksperymentów mówi portalowi PolskieRadio24.pl lekarz genetyk, prof. Andrzej Kochański. - To nie jest wyłącznie kwestia etyki - zaznacza ekspert.
2019-11-07, 14:39
Ostatecznym celem eksperymentów, jest hodowla zwierząt z narządami zbudowanymi z ludzkich komórek, które ostatecznie mogą być bez powikłań przeszczepiane ludziom. Interdyscyplinarnym zespołem na Uniwersytecie w Tokio i Uniwersytecie Stanforda w Kalifornii kieruje dr Hiromitsu Nakauchi.
Komórki macierzyste, stanowiące bazę dla poszczególnych narządów, miałyby pochodzić od ludzi i - wszczepione zwierzętom na etapie rozwoju płodowego - umożliwić wzrost ludzkich komórek w zwierzęcych embrionach. W taki sposób hybrydowe organizmy miałyby stać się później podstawą "produkcji" ludzkich organów.
Powiązany Artykuł
Czy nauka da nam nieśmiertelność?
- Tak naprawdę chodzi o traktowanie zwierząt jako inkubatory, w których będą rozwijały się ludzkie narządy potrzebne do transplantacji - mówi prof. Andrzej Kochański, genetyk.
Sprawę komentowały pisma naukowe, m.in. Nature oraz specjaliści różnych dziedzin. - Takie badania mają ogromny potencjał, aby pomóc wielu osobom cierpiącym na wiele różnych chorób lub wymagających różnych rodzajów wymiany tkanek lub narządów - mówi dr Ronald Parchem, neurolog z Baylor College of Medicine w Houston. Zastrzega jednak, że w miarę postępu badań pojawiają się pytania naukowe i etyczne.
REKLAMA
Głos w dyskusji nad eksperymentami dr Nakauchi zabrał także Zespół Episkopatu ds. Bioetycznych. W specjalnym oświadczeniu zaznaczono, że "nie można dokonywać oceny moralnej badań biomedycznych wyłącznie przez pryzmat intencji lub zakładanych celów".
Pytania o etykę
- Tego typu eksperymenty są prowadzone od dawna, uznano jednak, że dalszy rozwój w tym kierunku nie jest właściwy - mówi bp Jan Wróbel SCJ, przewodniczący Zespołu KEP ds. Bioetycznych. - W wielu krajach zakazano prowadzenia takich eksperymentów. Swoje prawo znowelizowała Japonia i pozwala tworzyć samodzielnie żyjące ludzko-zwierzęce hybrydy - dodaje etyk.
Jak podkreśla bp Wróbel, eksperymenty nad wszczepianiem ludzkich tkanek zwierzętom są wyzwaniem nie tylko dla świata nauki, ale także etyki. - Wiele osób szuka odpowiedzi na pytanie, które sformułował znany etyk niemiecki Hans Jonas: czy wszystko, co jest możliwe dla człowieka, jest jednocześnie godziwe i czy jest godne człowieka - mówi przewodniczący.
REKLAMA
- Dzisiejsza transplantologia faktycznie cierpi na brak organów do transplantacji - przyznaje bp Wróbel. Przywołuje dane Poltransplantu, koordynującego przeszczepy w Polsce, zgodnie z którymi zapotrzebowanie wielokrotnie przewyższa dostępność organów. - To nie tylko problem Polski, ale całego świata medycyny - zastrzega i dodaje, że poszukiwano różnych sposobów, by z nim sobie radzić. Jednym z nich są eksperymenty proponowane w Japonii.
Co mówi nauka
Jak wyjaśnia prof. Kochański, sprawa tworzenia ludzko-zwierzęcych hybryd w celu hodowania organów to "na pierwszym miejscu problem medyczny i technologiczny". - Problemy natury etycznej paradoksalnie nie są tak duże, jak problemy natury technologicznej i medycznej. To pytanie o bezpieczeństwo takiej technologii dla człowieka - podkreśla lekarz.
- Jednym z podstawowych problemów jest niekontrolowany rozwój tkanek ludzkich, w szczególności neuronów i gamet, w organizmie zwierzęcym - wyjaśnia dr Kochański. - Chcielibyśmy, kontrolować ten proces, by w organizmie zwierzęcym wytwarzał się specyficzny organ np. trzustka lub wątroba, ale ta sytuacja może wymknąć się naszej kontroli. Wtedy część ludzkich komórek może pójść w kierunku rozwoju układu nerwowego lub komórek takich jak gamety, tutaj mamy niebezpieczną sytuację - mówi ekspert.
REKLAMA
Według niego, to, co szczególnie niepokoi, to kwestia jak dalece możemy zapanować nad procesem specyficznego hodowania organów w organizmie zwierzęcym, a w jakim stopniu jest to niekontrolowane.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Chiny: urodziły się dzieci zmodyfikowane genetycznie. Świat nauki reaguje
- Pojawia się pytanie o jakość takich organów, o ich czystość gatunkową, transmisję możliwych czynników zakaźnych np. chorób odzwierzęcych. To pytania, na które dzisiaj nie znamy odpowiedzi - podkreśla lekarz.
Ważna ekologia
Genetyk dodaje, że prowadzone badania nad hybrydowymi organizmami dotykają zagadnienia nieograniczonego wykorzystywania zwierząt i zadawania im cierpień. Jak podkreśla, to również wyzwania ekologiczne, dotyczące ochrony zwierząt. - Zastanówmy się nad kwestiami płodności zwierząt, czystości genetycznej i ochrony gatunków. To nie jest kwestia, którą możemy pominąć - przypomina prof. Kochański.
REKLAMA
"Mając na uwadze niedostatek organów do przeszczepów, biomedycyna nie musi korzystać z metod ryzykownych i moralnie wątpliwych. Chcąc osiągnąć w jakimś stopniu cele, które motywuje przedstawione tworzenie hybryd ludzko-zwierzęcych, należy raczej wspierać akcje informacyjne i przystępowanie do rejestrów dawców krwi i narządów, a także wspierać możliwe z punktu widzenia etycznego dawstwo tkanek i organów za życia i po śmierci" – czytamy w stanowisku ekspertów Zespołu KEP ds. Bioetycznych.
Przemysław Goławski
REKLAMA