Chińskie MSZ domaga się od Trumpa weta ustawy ws. Hongkongu. Pekin grozi "silnymi środkami odwetowymi"

2019-11-21, 13:28

Chińskie MSZ domaga się od Trumpa weta ustawy ws. Hongkongu. Pekin grozi "silnymi środkami odwetowymi"
Protestujący ranny po zamieszkach w Hong Kongu. Foto: PAP/EPA/JEON HEON-KYUN

Chińskie MSZ zażądało w czwartek od prezydenta USA Donalda Trumpa, aby nie podpisywał przyjętych przez amerykański Kongres ustaw wspierających demonstrantów w Hongkongu, i ponownie zagroziło "silnymi środkami odwetowymi", jeśli nowe prawa wejdą w życie.

Rzecznik resortu Geng Shuang ocenił, że jedna z tych ustaw, Hong Kong Human Rights and Democracy Act, podważa zarówno interesy Chin, jak i USA oraz specjalnego regionu administracyjnego - Hongkongu. 

Powiązany Artykuł

protest_hongkong_1200.jpg
Hongkong: dziesiątki rannych po bitwie o politechnikę. Użyto granatów i łuków

"Chiny podejmą z pewnością silne środki odwetowe"

- Wzywamy USA, by zdały sobie sprawę z sytuacji i zaprzestały błędnego postępowania, nim będzie za późno, nie wprowadzały w życie tej ustawy i natychmiast przestały ingerować w sprawy Hongkongu i wewnętrzne sprawy Chin - powiedział Geng na rutynowym briefingu w Pekinie.

 - Jeśli USA będą w dalszym ciągu robiły błędne posunięcia, Chiny podejmą z pewnością silne środki odwetowe - dodał rzecznik.

Ustawy skrytykował również szef chińskiej dyplomacji Wang Yi, który ocenił, że stanowią one ingerencję w wewnętrzne sprawy ChRL oraz ignorują przemoc protestujących w Hongkongu. - Ta ustawa wysyła błędny sygnał tym brutalnym przestępcom - powiedział w rozmowie z odwiedzającym Chiny byłym szefem Pentagonu Williamem Cohenem. 

Zakaz eksportu

Amerykański Senat i Izba Reprezentantów niemal jednogłośnie przyjęły projekty dwóch ustaw wspierających demonstrantów w Hongkongu: w sprawie obrony demokracji i praw człowieka oraz zakazującej eksportu do Hongkongu określonych środków do kontroli i walki z demonstrantami, takich jak gaz łzawiący, rozpylacze pieprzu, gumowe kule i broń hukowa.

Departament Stanu USA ma zostać zobowiązany do regularnego informowania Kongresu o sytuacji w Hongkongu, a od oceny tej sytuacji ma zależeć przedłużanie preferencyjnego statusu handlowego Hongkongu w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi. Rząd USA ma też uzyskać prawo nakładania sankcji na osoby odpowiedzialne za naruszanie demokracji i praw człowieka w Hongkongu. 

Trump ma podpisać ustawy

Ustawy zostaną przedłożone prezydentowi Trumpowi, który - jak informują źródła zbliżone do Białego Domu - najprawdopodobniej je podpisze.

Uczestnicy trwających od czerwca masowych protestów w Hongkongu domagają się między innymi demokratycznych wyborów władz regionu i niezależnego śledztwa w sprawie działań policji, której zarzucają używanie nadmiernej siły. Władze Hongkongu, popierane przez rząd w Pekinie, wykluczyły jednak ustępstwa.

dcz

Polecane

Wróć do strony głównej