Putin na nowo zakłamuje prawdę o Katyniu. Podkręca propagandę

2024-04-18, 13:23

Putin na nowo zakłamuje prawdę o Katyniu. Podkręca propagandę
Zbrodnia w Katyniu. Putin zaostrza propagandę. Foto: GAVRIIL GRIGOROV/AFP/East News

Władimir Putin potrzebuje usprawiedliwienia wojny przeciwko Ukrainie - uważa Martin Kragh, wiceszef Sztokholmskiego Centrum Studiów Wschodnioeuropejskich. Do tego celu wybrał zbrodnię katyńską.

Autor cytuje depeszę rosyjskiej rządowej agencji TASS z 12 kwietnia, w której oświadczono, że dotychczasowe wyobrażenia o odpowiedzialności Związku Sowieckiego za tzw. sprawę katyńską można teraz obalić. Powołano się na "odtajnione dokumenty" z rosyjskich archiwów, a obarczenie ZSRS winą za zbrodnię nazwano "nazistowskim kłamstwem propagandowym".

"W ten sposób ponad 30 lat po upadku komunizmu Rosja powróciła do oficjalnej wersji ustalonej za czasów Józefa Stalina i jest to zmiana o znaczących implikacjach politycznych" - podkreśla Kragh.

Naukowiec przypomina, że Katyń, odnoszący się do kilku różnych, ale powiązanych ze sobą masakr obejmujących ponad 20 tys. obywateli polskich, stanowi "niezatarte wspomnienie najgorszych zbrodni i nadużyć XX wieku". Katyń "to symbol totalitaryzmu i paktu Ribbentrop-Mołotow, który w sierpniu 1939 roku podzielił Europę na dwie części" - zaznaczył.

Zbrodnia w Katyniu. Jak zmieniała się rosyjska narracja?

Autor artykułu w "Svenska Dagbladet" opisał historię zbrodni w Katyniu, przypomniał o rozpoczętym w 1990 roku procesie pojednania polsko-rosyjskiego, a także o oficjalnym wzięciu odpowiedzialności za zbrodnię katyńską przez Rosję. Następnie o stopniowej zmianie rosyjskiej narracji i otwarciu w 2018 roku muzeum w Katyniu, prezentującego na wystawie cztery wieki polskiej agresji na Rosję. Putin przekonuje, że to polski rząd sprowokował wojnę z III Rzeszą, a aneksje terytorialne dokonane przez Związek Sowiecki po 17 września 1939 roku miały na celu jedynie "ochronę" białoruskich i ukraińskich mieszkańców wschodniej Polski.

Kłamstwa Kremla o Katyniu. "Przekroczyli Rubikon"

W podsumowaniu Kragh pisze, że władze Rosji, zrzucając wprost odpowiedzialność za Katyń na Niemcy, przekroczyły historyczno-polityczny Rubikon. "Istnieje związek między Stalinem a Putinem oraz Katyniem a Buczą", miejscem rosyjskiej zbrodni na ukraińskiej ludności cywilnej w 2022 roku - uważa naukowiec.

Ekspert przypomina, że według rosyjskiej propagandy za masakrę w Buczy odpowiada "reżim kijowski", który dokonał prowokacji, celowo podkładając zwłoki i rozpoczynając kampanię informacyjną. "To bardzo przypomina to, co Niemcy zrobili w Katyniu" - cytuje Kragh rosyjskich propagandystów.

Czytaj także:

PAP/pb/wmkor

Polecane

Wróć do strony głównej