Human Rights Watch: Izrael łamie prawo międzynarodowe
W opublikowanym dzisiaj raporcie organizacja praw człowieka twierdzi Human Rights Watch, że Izrael ograniczył swobody obywatelskie Palestyńczyków na okupowanym Zachodnim Brzegu. Izraelskie władze nie odpowiedziały na razie na raport organizacji.
2019-12-17, 21:53
Posłuchaj
W liczącym ponad 90 stron raporcie, Human Rights Watch pisze, że izraelska armia, która sprawuje kontrolę administracyjną nad większością terenów palestyńskich, bezprawnie stosuje kary wobec palestyńskich aktywistów.
Powiązany Artykuł
ONZ: izraelskie osiedla są sprzeczne z prawem międzynarodowym
Kary za udział w manifestacjach
W świetle izraelskiego prawa, sąd wojskowy może skazywać Palestyńczyków nawet na 10 lat więzienia za udział w pokojowych protestach, publikację antyizraelskich materiałów w mediach społecznościowych jak również za przynależność do palestyńskich organizacji.
Human Rights Watch rozmawiała z 29 osobami, zarówno palestyńskimi aktywistami, prawnikami jak i dziennikarzami, o sprawach sądowych z ostatnich pięciu lat. - Wyrażanie opinii jest moim prawem. Mam prawo sprzeciwiać się okupacji i niesprawiedliwości, brać udział w pokojowych protestach. Niestety, spotykają mnie za to represje - mówi cytowany przez Human Rights Watch palestyński prawnik Farid al-Atrasz, który trafił do więzienia w 2016 roku za udział w demonstracji w Hebronie.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Dr Agnieszka Bryc: proces Netanjahu stał się częścią politycznej walki
REKLAMA
Okupacja wschodniej Jerozolimy i Zachodniego Brzegu trwa od 52 lat. Formalnie władzę na tych terenach sprawuje palestyński rząd, ale równocześnie administracyjna kontrola należy także do izraelskiego wojska. Decyduje ono m.in. o pozwoleniach na budowy domów, dróg czy wodociągów. Ma także swój własny wymiar sprawiedliwości.
Kolejne oskarżenia pod adresem Izraela
Human Rights Watch jest kolejną organizacją praw człowieka, która alarmuje, że izraelskie władze łamią prawo międzynarodowe. Największe kontrowersje na świecie budzi sprawa żydowskich osadników na terenach palestyńskich. We wschodniej Jerozolimie i na Zachodnim Brzegu jest ich około 600 tysięcy. Wspólnota międzynarodowa uznaje izraelskie osadnictwo za złamanie Konwencji Genewskiej. Izrael kwestionuje taką interpretację prawa.
mbl
REKLAMA