Niemcy krytykują zapowiedź amerykańskich sankcji na firmy budujące Nord Stream2
Niemiecki rząd nie wyklucza, że amerykańskie sankcje wobec firm zaangażowanych w budowę Nord Stream 2 opóźnią realizację inwestycji na odcinku gazociągu w duńskiej strefie ekonomicznej.
2019-12-18, 13:27
Posłuchaj
Jak twierdzi "Bild Zeitung", rząd federalny zamierza zbadać jaki wpływ na dokończenie projektu będą miały planowane restrykcje. Niemiecko-rosyjskie konsorcjum nie zamierza czekać i chce dokończyć budowę przed wprowadzeniem sankcji w życie.
Polskie Radio dowiedziało się, że Nord Stream 2, mimo sprzeciwu ekologów, złożył do Federalnego Urzędu Żeglugi i Hydrografii w Hamburgu wniosek o wydanie zgody ma dokończenie w zimie gazociągu na wodach niemieckich.
Powiązany Artykuł
Amerykańskie sankcje na Nord Stream 2. Rosja i tak chce dokończyć budowę
Wydana wcześniej zgoda zakazywała budowy w miesiącach zimowych. Powodem był negatywy wpływ prac budowlanych na populację ptactwa wodnego, które zimuje w tym rejonie.
"Gazociąg będzie gotowy w przyszłym roku"
Nowa szefowa SPD Saskia Esken skrytykowała Amerykanów za ewentualne sankcje. - To nie jest szczególnie przyjazny akt - powiedziała w telewizji ZDF. Jej zdaniem rząd federalny nie powinien się godzić na to, że Stany Zjednoczone próbują wpływać na europejskie decyzje i powinien zdecydowanie zareagować.
REKLAMA
Rosja oczekuje dokończenia budowy Nord Stream 2 mimo amerykańskich sankcji. Poinformował o tym rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Jednocześnie stwierdził, że restrykcje "stanowią pogwałcenie prawa międzynarodowego". Także jeden z dyrektorów niemiecko-rosyjskiego konsorcjum Jens Mueller rozmawiając z Polskim Radiem stwierdził, że gazociąg będzie gotowy w przyszłym roku.
kad
REKLAMA