Emilewicz o funduszu sprawiedliwej transformacji: zasady powinny być jasne
Polska oczekuje, że zasady wykorzystania unijnych funduszy na transformację energetyczną będą jednoznacznie określone. Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz rozmawiała na ten temat w Brukseli z wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej Fransem Timmermansem.
2019-12-18, 20:01
Posłuchaj
Minister wyjaśniała, że chodzi o to, by z funduszu sprawiedliwej transformacji skorzystały biedniejsze regiony, przede wszystkim te węglowe w Polsce. W przypadku zbyt ogólnych kryteriów, fundusz mógłby być dostępny nawet dla bogatych regionów w Europie Zachodniej.
- W słabo określonych kryteriach możemy sobie wyobrazić sytuację, w której jeden czy drugi zakład produkcyjny w Bawarii będzie się doskonale kwalifikował do funduszu sprawiedliwej transformacji, stając w konkury z polskimi firmami ze Śląska czy ze wschodniej Wielkopolski. Jeśli mamy się decydować na bardzo ambitne cele, to zasady dystrybucji (pieniędzy) powinny być jednoznaczne - powiedziała dziennikarzom.
Powiązany Artykuł
Posłowie: Polsce potrzeba więcej środków na transformację klimatyczną
>>>[ZOBACZ TAKŻE] PE: debata ws. "zielonego ładu". Komentarze polskich europosłów
Miliardy na transformację
Fundusz sprawiedliwej transformacji ma wspierać regiony odchodzące od węgla. Wstępnie zaplanowano, że jego wysokość w nowym unijnym budżecie ma wynieść od pięciu do siedmiu miliardów euro, reszta to gwarancje bankowe i dźwignia finansowa, co ma dać około stu miliardów euro.
REKLAMA
Minister Jadwiga Emilewicz powtórzyła też w Komisji oczekiwania Polski - że pieniądze na fundusz transformacji energetycznej nie zostaną przekierowane z puli.
msze
REKLAMA