Rosyjski oligarcha, człowiek Putina. Kim jest organizator obchodów w Yad Vashem?

Wiaczesław Mosze Kantor to sojusznik Władimira Putina i szef Europejskiego Kongresu Żydów, które współorganizuje 75. rocznicę wyzwolenia Auschwitz w Jerozolimie. To między innymi z jego powodu prezydent Andrzej Duda nie weźmie udziału w uroczystościach.

2020-01-10, 13:31

Rosyjski oligarcha, człowiek Putina. Kim jest organizator obchodów w Yad Vashem?

W obchodach w Jerozolimie ma wziąć udział około 40 przywódców i ważnych osobistości z Europy, Ameryki Północnej i Australii, między innymi prezydenci Francji, Niemiec, Włoch czy Austrii. 

W programie wydarzenia, które ma upamiętnić wyzwolenie obozu koncentracyjnego Auschwitz, pominięto wystąpienie prezydenta Polski Andrzeja Dudy. Przewidziano natomiast przemowę Władimira Putina, prezydenta Rosji. 

Powiązany Artykuł

duda 1200 pap.jpg
Witold Waszczykowski: nie ma podstaw, by prezydent Polski leciał do Izraela

- Nie widzę powodu, dla którego miałby wystąpić prezydent Rosji, prezydent Niemiec, prezydent Francji, przedstawiciele Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych w takim miejscu, z takiej okazji, w związku z tą wielką rocznicą, a nie mógłby się wypowiedzieć prezydent Rzeczypospolitej Polskiej - powiedział Andrzej Duda podczas konferencji i dodał, że do Jerozolimy nie pojedzie. 

Człowiek Putina współorganizatorem obchodów w Jerozolimie

Jak się okazuje, jednym z organizatorów wspomnianej uroczystości - obok władz Izraela i Instytutu Yad Vashem - jest Europejski Kongres Żydów. Kieruje nim Wiaczesław Mosze Kantor, jedna z najbardziej wpływowych postaci w Rosji i bliski człowiek Putina. 

REKLAMA

- Mosze Kantor kontroluje, kto przemawia, a kto nie. Nie ma innego sposobu, by zrozumieć fakt, że lider kraju kolaborującego z nazistami, jak prezydent Francji Emmanuel Macron jest zaproszony do wygłoszenia mowy, a prezydent Polski nie. To hańba - mówił na antenie Polskiego Radia 24 żydowski działacz Jonny Daniels.

Kantor zasiada też w Światowym Kongresie Żydów. Urodził się w 1953 r. w Moskwie. Ma dwa paszporty: izraelski i rosyjski.

Powiązany Artykuł

Yad Vashem free shutter 1200.jpg
Rocznica wyzwolenia Auschwitz-Birkenau w Yad Vashem bez Andrzeja Dudy. Izraelskie media komentują

Magnat przemysłu nawozowego

Cezary Gmyz, korespondent Telewizji Polskiej w Niemczech o Kantorze mówi tak: "To jest człowiek, który swoją karierę zawdzięcza budowaniu interesów na styku prywatnego z państwowym. To człowiek, który jest potentatem na rosyjskim rynku chemicznym".

O interesach rosyjskiego oligarchy bardziej szczegółowo pisał izraelski dziennik "Haaretz", który przypomniał o próbie przejęcia należącej do Skarbu Państwa strategicznej spółki Grupy Azoty.

REKLAMA

Polski rząd obronił tarnowską spółkę, łącząc ją z Azotami w Puławach. Podobnie nie wyszło Kantorowi -  jak ujawnił money.pl - zablokowanie inwestycji w Policach w zeszłym roku.

"Nietypowy miliarder"

"Forbes" szacuje majątek Kantora na 3,7 mld dol. (ponad 14 mld zł). To daje mu 630. miejsce na liście najbogatszych osób na ziemi.

CZYTAJ RÓWNIEŻ >>> Rodkiewicz: Kantor jest narzędziem kremlowskiej polityki

W artykule z izraelskiego dziennika czytamy, że jednak Kantor nie przypomina stereotypowych oligarchów. "Nie przechwala się jachtami, nie nosi horrendalnie drogich zegarków, nie kupuje zachodnich klubów piłkarskich. Woli inwestować w sztukę nowoczesną" - pisał "Haaretz".

REKLAMA

Wiele kwestii w życiorysie Kantora jest niejasnych. Nie wiadomo na przykład, kiedy rosyjski biznesmen odkrył w sobie żydowskie korzenie. "Haaretz" podaje, że w pewnym momencie przedsiębiorca, znany dotychczas jako Wiaczesław Kantor, po prostu kazał do siebie mówić "Mosze".

kad, money.pl, tvp.info

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej