Udaremniona operacja szpiegowska w Davos? Szwajcarska policja milczy
Szwajcarski dziennik "Tages-Anzeiger" podał, że w Davos udaremniono operację szpiegowską przeciwko Światowemu Forum Ekonomicznemu (WEF) prowadzoną przez Rosjan udających hydraulików, ale policja nie potwierdziła kluczowych szczegółów tej informacji.
2020-01-21, 19:44
Według gazety w sierpniu ubiegłego roku szwajcarska policja wylegitymowała w Davos dwóch Rosjan, którzy przedstawili paszporty dyplomatyczne i wyjechali później z kraju.
Powiązany Artykuł
![EPA WEF Davos 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/44c0c742-3501-4487-9db2-489fa25cc520.jpg)
Nie tylko polityka i wielki biznes. Zobacz forum w Davos "od kuchni"
Policja kantonu Gryzonia oświadczyła, że dwóch mężczyzn z rosyjskimi paszportami dyplomatycznymi poddano w sierpniu 2019 roku w Davos rutynowej kontroli tożsamości, ale nie znaleziono żadnych powiązań między ich wizytą a odbywającymi się corocznie w tym alpejskim kurorcie spotkaniami WEF.
"Kiepski żart"
- Faktem jest, że sprawdziliśmy dwóch rosyjskich obywateli w Davos i wylegitymowali się oni paszportami dyplomatycznymi, ale nie mogliśmy ustalić jakiegokolwiek powodu, by ich zatrzymać. Pozwolono im wyjechać - powiedziała rzeczniczka kantonalnej policji. Dodała, że policja nigdy nie określała tych ludzi jako hydraulików.
Rzecznik ambasady Rosji w Bernie zaprzeczył doniesieniom "Tages-Anzeiger" wyjaśniając, że sprawdzono wtedy tożsamość dwóch akredytowanych poza Szwajcarią rosyjskich dyplomatów i pozwolono im udać się dalej.
- Paszporty dyplomatyczne wystawia się oficjalnym przedstawicielom wysokiej rangi, a nie pracownikom fizycznym. Sądzę, że prawdopodobnie był to kiepski żart - powiedział rzecznik.
dn
REKLAMA