"Poza kontrolą". Milion osób ucieka z Idlibu w stronę granicy z Turcją
- Rozwój wydarzeń w syryjskiej prowincji Idlib jest "poza kontrolą", w stronę granicy z Turcją z Idlibu zmierza ponad milion osób - oświadczył prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, który składa wizytę w Kijowie.
2020-02-03, 20:19
Recep Tayyip Erdogan przekazał, że liczba zabitych wśród tureckiego personelu wojskowego w ostrzale artyleryjskim ze strony syryjskich sił rządowych w Idlibie wzrosła do ośmiu. Sprecyzował, że trzy osoby to cywilni pracownicy wojska. - Nie możemy się z tym godzić. Podejmujemy odpowiednie kroki z powietrza i lądu. Będziemy je kontynuować - podkreślił prezydent.
Powiązany Artykuł
Rosyjskie media nieoficjalnie: w Syrii zginęli oficerowie sił specjalnych FSB
Ministerstwo obrony Turcji poinformowało wcześniej, że w ostrzale artyleryjskim zginęło sześciu tureckich żołnierzy.
"Byliśmy cierpliwi"
Podczas wspólnej z Erdoganem konferencji prasowej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał wyrazy współczucia stronie tureckiej w związku z ofiarami ostrzału. - Ukraina, która szósty rok jest w stanie wojny, jak nikt inny rozumie i podziela ból takiej straty - oświadczył.
Według agencji Interfax-Ukraina, która powołuje się na tureckie media, Erdogan oskarżył Rosję o to, że nie chciała przeszkodzić Damaszkowi w prowadzeniu operacji w Idlibie, która przyczyniła się do masowej ucieczki ludzi.
REKLAMA
- My, Turcja, byliśmy cierpliwi. Przez ataki syryjskiego reżimu, na które Rosja przymykała oczy, ponad milion ludzi ucieka w stronę naszej granicy - powiedział Erdogan, cytowany przez Interfax-Ukraina.
46 celów
Prezydent Turcji wyraził również przekonanie, że wszystkie strony formatu astańskiego i rozmów w Soczi dotyczących sytuacji w Syrii (tj. Moskwa, Teheran i Ankara) powinny wypełniać swoje zobowiązania.
Erdogan powiedział wcześniej, że w wyniku działań odwetowych sił tureckich zginęło od 30 do 35 syryjskich żołnierzy. Sprecyzował, że turecka artyleria uderzyła w 46 celów. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, organizacji z siedzibą w Londynie, w tureckiej operacji w Idlibie śmierć poniosło co najmniej sześciu syryjskich żołnierzy.
Syryjska armia, wspierana przez siły rosyjskie, prowadzi ofensywę na ostatni bastion rebeliantów w kraju, położony w Idlibie i części sąsiedniej prowincji Aleppo. Wojska tureckie rozmieszczone są na niektórych obszarach kontrolowanych przez rebeliantów w ramach porozumienia z Rosją w celu powstrzymania przemocy na terenach zdominowanych przez dżihadystów i rebeliantów w Syrii. Jednak siły reżimu prezydenta Baszara el-Asada od kilku tygodni nasilają ofensywę w Idlibie, zwiększając liczbę bombardowań, które pociągają za sobą ofiary w ludziach.
REKLAMA
mg
REKLAMA