Koronawirus we Włoszech. Jałowiczor: odwołano nawet nabożeństwa w Środę Popielcową

Jak informuje włoska agencja ANSA, epidemia koronawirusa pochłonęła już sześć ofiar śmiertelnych. Ostatnia z nich pochodziła z miasta Brescia.

Rośnie też liczba stwierdzonych zarażeń. W całych Włoszech stwierdzono już 224 przypadki zachorowań. W samej Lombardii zachorowało jak dotąd 167 osób. Kilkanaście gmin otoczono kordonem sanitarnym. W pięciu północnych regionach na tydzień zamknięto szkoły, muzea i odwołano wszelkie masowe imprezy.

Powiązany Artykuł

Włochy: zmarła szósta osoba zakażona koronawirusem. Wprowadzono nadzwyczajne środki bezpieczeństwa

- Problem dotyczy już siedmiu północnych regionów włoskich zamieszkanych łącznie przez 30 mln osób. W Wenecji odwołano imprezy karnawałowe. Jednak jak relacjonują moi znajomi tam mieszkający w mieście dotkniętych ostatnio powodziami panuje nadzwyczajny spokój - powiedział Jakub Jałowiczor.

Publicysta katolickiego tygodnika zwrócił uwagę również na sytuację jaka spotkała pasażerów linii Alitalia, którzy przybyli na Mauritius z Rzymu.

REKLAMA

Zamknięte kościoły

- W niedzielę w wielu diecezjach ogłoszono zakaz podawania ręki na znak pokoju w czasie mszy św. i wystawiania w kościołach wody święconej, a komunię podawano tylko na rękę, a nie do ust - wyliczał Jałowiczor.

Publicysta dodał, że od początku tygodnia kilka diecezji wprowadziło zakaz celebrowania jakichkolwiek nabożeństw.

- Nie będzie ich nawet w Środę Popielcową. Media informują już o księdzu z Airuno w Lombardii, który zapowiedział, że nie podporządkuje się zakazowi - relacjonował dziennikarz.

Powiązany Artykuł

Koronawirus we Włoszech: coraz więcej zarażonych i ofiary śmiertelne. Całe gminy odcięte od świata

Odwołane mecze

Z włoskich mediów można było wyczytać również, że weekend odwołano spotkania piłkarzy z drużyn Atalanty Bergamo, Interu Mediolan i Verony oraz ich przeciwników.

REKLAMA

- Pod znakiem zapytania stanął zaplanowany na czwartek mecz rewanżowy Interu z Łodogorcem Razgrad w Lidze Europy. Możliwe, że mecze zostaną rozegrane bez udziału publiczności - stwierdził Jałowiczor.

>>>[CZYTAJ WIĘCEJ]Cztery mecze włoskiej Serie A odwołane z powodu koronawirusa

Na sytuację zareagowała też mediolańska giełda, która w poniedziałek popołudniu odnotowała 4-procentowy spadek.

Sabina Treffler

REKLAMA

IAR