Amerykański żołnierz z koronawirusem. Stacjonował w Korei Południowej
Pierwszy przypadek zarażenia koronawirusem wśród amerykańskiego personelu wojskowego w Korei Południowej. Patogen wykryto u 23-letniego żołnierza stacjonującego w bazie położonej w bliskiej odległości od miasta Daegu, gdzie stwierdzono ognisko epidemii. W Korei Południowej zarażonych jest już ponad 1100 osób.
2020-02-26, 11:01
Posłuchaj
W ciągu ostatniej doby Korea Południowa poinformowała o 169 przypadkach zarażenia koronawirusem. Większość z nich stwierdzono w 2,5 milionowym Daegu, gdzie w jednej ze wspólnot religijnych doszło do masowego zarażenia patogenem. Pomimo decyzji o izolacji amerykańskich baz wojskowych na terenie Korei Południowej, w bazie Camp Carroll położonej w odległości 20 kilometrów od Daegu patogen wykryto u jednego z żołnierzy Stanów Zjednoczonych.
Powiązany Artykuł
Ciężka sytuacja w Korei Płd. Ponad tysiąc osób zainfekowanych koronawirusem
Testy na obecność koronawirusa
Baza znajduje się też w bliskiej odległości od centrum rehabilitacyjnego dla niepełnosprawnych, gdzie także wykryto przypadki zarażeń. Południowokoreańskie władze zamierzają przeprowadzić testy na obecność koronawirusa u ponad 200 000 członków wspólnoty religijnej, gdzie doszło do wybuchu epidemii.
Władze kolejnych państw - m.in. Wietnamu i Filipin, wprowadzają zakazy podróży dla osób, które wcześniej przebywały na terytorium Korei Południowej w regionach z dużą liczbą zarażeń patogenem.
mg
REKLAMA
REKLAMA