"Całkowita kontrola Chin". Donald Trump zrywa współpracę z WHO
Prezydent Donald Trump powiedział, że Stany Zjednoczone zrywają relacje ze Światową Organizacją Zdrowia (WHO). Oskarżył władze w Pekinie o wywieranie presji na organizację, zapowiedział też "koniec uprzywilejowanego traktowania Hong-Kongu".
2020-05-29, 21:38
Posłuchaj
- Chiny całkowicie kontrolują WHO - stwierdził prezydent USA.
Powiązany Artykuł
USA grożą Chinom sankcjami ws. Hongkongu. Trump zapowiada "ostrą reakcję"
Podczas konferencji w Białym Domu Trump ponownie zarzucił chińskiemu rządowi, że jego działania doprowadziły do rozprzestrzenienia się pandemii koronawirusa na świecie.
Inne organizacje zamiast WHO
W Ogrodzie Różanym Białego Domu, Donald Trump mówił także, że WHO nie zreformowało się zgodnie z jego rekomendacjami z początku miesiąca. Ocenił, że chińscy oficjele "ignorowali swoje obowiązki raportowania" o wirusie do WHO i naciskali na organizację, by ta "wprowadzała świat w błąd" kiedy wirus po raz pierwszy został odkryty w Chinach.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Donald Trump: niekompetencja Chin doprowadziła do masowego, światowego zabójstwa
REKLAMA
- Chiny mają zupełną kontrolę nad WHO, mimo, że płacą na tę organizację jedynie 40 milionów dolarów rocznie wobec 450 milionów dolarów rocznie płaconych przez USA - ocenił Trump. - Mówiliśmy o swoich oczekiwaniach i o potrzebie reform - zauważył i dodał, że "ponieważ jednak zdecydowali się nie wprowadzać pożądanych i wielce potrzebnych reform, zamierzamy anulować swoje członkostwo w WHO". Jak dodał, fundusze USA, zamiast na WHO, zostaną wydane na "inne światowe potrzeby zdrowia publicznego".
Donald Trump podkreślił, że chce dobrych relacji z Chinami, ale że nie może się to odbywać kosztem interesu Stanów Zjednoczonych.
Powiązany Artykuł
Ekspert OSW: partia komunistyczna złamie autonomię Hongkongu
Koniec z przywilejami wobec Hong-Kongu
Donald Trump zapowiedział także zmiany w polityce Waszyngtonu wobec Hong-Kongu. - Hongkong nie jest już na tyle autonomiczny, by Stany Zjednoczone mogły traktować go w sposób uprzywilejowany - oświadczył.
Trump przekazał też, że Waszyngton podejmie kroki, by nałożyć sankcje na tych przedstawicieli władz Hongkongu, którzy mają udział w podważaniu autonomii tego regionu Chin.
REKLAMA
Konferencję przed Białym Domem Trump zakończył bez odpowiadania na pytania dziennikarzy.
PAP, Reuters/ mbl
REKLAMA