Oskarżenia o zaniedbania w związku z epidemią. Związek policyjny w Hiszpanii pozwał wysokich rangą urzędników

Największy policyjny związek zawodowy Jupol pozwał 10 wysokich rangą urzędników państwowych, w tym z ministerstwa zdrowia, których oskarża o zaniedbanie obowiązków zawodowych podczas epidemii koronawirusa - poinformowały na Twitterze władze Jupol.

2020-06-05, 13:27

Oskarżenia o zaniedbania w związku z epidemią. Związek policyjny w Hiszpanii pozwał wysokich rangą urzędników

Związkowcy zarzucają też pozwanym działania niezgodne z prawami pracowników. Najbardziej znaną osobą wśród pozwanych jest główny epidemiolog kraju Fernando Simon z ministerstwa zdrowia Hiszpanii. Inni oskarżeni to m.in. sekretarz stanu ds. obrony Rafael Perez, przedstawiciel rządu we wspólnocie autonomicznej Madrytu Jose Manuel Franco, a także szef krajowej policji (Policia Nacional) Francisco Pardo.

Powiązany Artykuł

1200 (1).jpg
Hiszpania przedłuża stan zagrożenia epidemicznego. Zobacz do kiedy

"Doprowadzili do nasilenia się epidemii"

Jupol zarzuca im, że poprzez zaniedbania i brak działań prewencyjnych doprowadzili do nasilenia się epidemii, a także narazili funkcjonariuszy policji na zakażenia koronawirusem z powodu braku zaopatrzenia komisariatów w sprzęt ochronny. Innym zarzutem jest to, że urzędnicy nie zakazali masowych manifestacji feministycznych 8 marca, kiedy istniało wysokie ryzyko rozprzestrzenienia się choroby.

Jak ustalił dziennik "El Mundo", wśród pozwanych nie ma szefa hiszpańskiego MSW Fernando Grande-Marlaski, który według madryckiej gazety miał pod koniec maja zdymisjonować szefa madryckiej żandarmerii (Guardia Civil) pułkownika Diego Pereza de los Cobosa za to, że wszczął on śledztwo w sprawie marszów z okazji 8 marca. Podczas tych manifestacji, w których brali udział członkowie rządu, w tym Grande-Marlaska, miało dojść do masowych przypadków zakażenia koronawirusem.

Wiedzieli, ale nic nie robili?

Z dotychczasowego dochodzenia wynika, że rząd już kilka dni przed manifestacjami z 8 marca wiedział o prawdopodobieństwie nasilenia się epidemii. 5 marca wydał m.in. zakaz organizacji zgromadzeń modlitewnych dla członków hiszpańskiego Kościoła ewangelickiego, tłumacząc swoją decyzję wysokim ryzykiem zakażeń.

W czwartek wieczorem przedstawiciele żandarmerii przekazali dziennikowi "El Mundo" dokumenty potwierdzające, że już 2 marca unijne Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) zaleciło rządom państw UE, aby zakazywać organizacji masowych wydarzeń w związku możliwością nasilenia się epidemii.

Według dokumentów żandarmerii główny epidemiolog kraju 2 marca otrzymał zalecenia ECDC, ale nie przekazał ich, jak nakazują przepisy, władzom sanitarnym poszczególnych wspólnot autonomicznych Hiszpanii.

kstar

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej