"Źle się poczuł". Kłopoty zdrowotne burmistrza Nowego Jorku Billa de Blasio

Konferencje prasowe burmistrza, podczas których przekazuje nowojorczykom codziennie informacje na temat Covid-19, są organizowane od pierwszych dni po wybuchu epidemii przed trzema miesiącami.

Powiązany Artykuł

"Codzienne testy jako system ostrzegania". Gubernator stanu Nowy Jork o walce z COVID-19

"Poświęci dzień na regenerację sił"

W ostatnich tygodniach de Blasio mówił nie tylko o walce z epidemią, ale również o społecznych protestach przeciwko brutalności policji. Za swoje wypowiedzi był krytykowany zarówno przez uczestników manifestacji, jak i funkcjonariuszy.

- Burmistrz źle się poczuł i poświęci dzień na regenerację sił oraz pracę z domu. Oczekujemy, że jutro powróci do regularnego harmonogramu - powiadomiła jego rzeczniczka prasowa Freddi Goldstein.

• Czytaj także: na jakim etapie pandemii jest świat?
• >>>"Sytuacja na świecie się pogarsza". Szef WHO o pandemii koronawirusa

Ani rzeczniczka, ani inni przedstawiciele władz miejskich indagowani przez dziennikarzy nie chcieli rozwijać tematu zdrowia burmistrza. Kilku z nich zdołało się według lokalnych mediów dowiedzieć, że niedyspozycję de Blasio mogły spowodować problemy na tle gastrycznym.

Goldstein sugerowała, że kłopoty zdrowotne burmistrza nie są poważne.

Ostatnim publicznym wystąpieniem de Blasio był niedzielny udział w marszu w ramach akcji "Black Lives Matter" przeprowadzonym w Harlemie. Burmistrz rozmawiał tam bezpośrednio z niektórymi protestującymi, a później przemówił do wszystkich zgromadzonych.

kstar