Katastrofa samolotu pasażerskiego w Indiach. Maszyna rozpadła się na dwie części
Co najmniej 17 osób zginęło, a 123 zostało rannych w wypadku samolotu lądującego w piątek podczas ulewnego deszczu w Kozhikode na południu Indii. Lecący z Dubaju samolot pasażerski, mający 190 osób na pokładzie, wypadł z pasa startowego i rozpadł się na dwie części - informują władze
2020-08-07, 20:20
Do zdarzenia doszło około godz. 19.40 czasu lokalnego (16.10 czasu polskiego). Większej tragedii udało się uniknąć, ponieważ samolot nie zapalił się - komentuje serwis indyjskiej telewizji informacyjnej NDTV, która podała też najnowsze dane dotyczące ofiar.
Powiązany Artykuł
Konflikt chińsko-indyjski w Kaszmirze. Kolejna odsłona
Katastrofa lotnicza w Indiach
Według serwisu FlightRadar24 samolot kilkakrotnie okrążył lotnisko i dwukrotnie próbował wylądować. Następnie wypadł z pasa startowego, spadł 10 metrów ze zbocza i rozpadł się na dwie części - powiedział minister lotnictwa cywilnego Hardeep Singh Puri.
Nagrania telewizyjne pokazały ratowników poruszających się po wraku w ulewnym deszczu oraz pasażerów leżących nieruchomo na noszach w otoczeniu pracowników medycznych w maseczkach.
Wśród zmarłych jest jeden z pilotów, a co najmniej 15 osób jest w stanie krytycznym - przekazał Abdul Karim, starszy oficer policji stanowej w Kerali. Akcja ratunkowa dobiegła już końca, a poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala.
REKLAMA
Posłuchaj
Pas startowy lotniska znajduje się na wzgórzu z głębokimi wąwozami po obu stronach i jest uważany za trudny do lądowania.
- Do zdarzenia doszło z powodu ulewnych deszczy i słabej widoczności, to naprawdę druzgocące - powiedział Amitabh Kant, który stoi na czele rządowej komisji planowania, w indyjskiej telewizji informacyjnej NDTV.
Według rzecznika prasowego indyjskiego ministerstwa lotnictwa cywilnego Rajeeva Jaina na pokładzie maszyny znajdowało się 174 dorosłych pasażerów, 10 dzieci, dwóch pilotów i pięciu członków załogi.
Lot z Dubaju
Boeing 737 linii Air India Express leciał z Dubaju w ramach programu powrotów do kraju w związku z pandemią koronawirusa indyjskich pracowników zatrudnionych w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Premier Narendra Modi napisał na Twitterze, że "boleje nad wypadkiem samolotu w Kozhikode" i zapewnił, że stanowe władze są na miejscu, zapewniając wszelką pomoc poszkodowanym.
AP przypomina, że największa katastrofa lotnicza w Indiach miała miejsce 12 listopada 1996 roku, kiedy to samolot Saudi Arabian Airlines zderzył się w powietrzu z samolotem lecącym z Kazachstanu w stanie Hariana; śmierć poniosło wszystkich 349 osób na obu pokładach.
jmo
REKLAMA
REKLAMA