"Białoruski naród stał się bardziej zwarty". Kolejny dzień protestów na Białorusi
Białorusini znów zbierają się na wiecach w centrach miast, domagając się odejścia prezydenta Aleksandra Łukaszenki. Młodzież gromadzi się między innymi w centrum Mińska i Grodna.
2020-08-24, 20:48
Posłuchaj
To 16 dzień powyborczych protestów białoruskiej opozycji. W Mińsku demonstranci zbierają się na centralnym Placu Niepodległości. Wczoraj były tam ogromne tłumy.
Powiązany Artykuł
Cichanouska dla Polskiego Radia: protesty będą trwały, dopóki nasz naród nie osiągnie zwycięstwa
Dziś poniedziałek - to dzień roboczy i ludzi dużo mniej. Milicjanci nie pozwolili zebranym na ustawienie aparatury nagłaśniającej. Co najmniej kilka osób zostało już zatrzymanych.
REKLAMA
W Grodnie władze ogrodziły centralny plac, gdzie gromadzili się zazwyczaj demonstranci. Mimo to ludzie przyszli do centrum miasta.
"Białoruski naród stał się bardziej zwarty"
Maryja Kalesnikowa, członek opozycyjnej Koordynacyjnej Rady, powiedziała Polskiemu Radiu, że liczny udział Białorusinów w ostatnich protestach pokazuje, jak dużo ludzi jest niezadowolonych z polityki obecnych władz i prezydenta Aleksandra Łukaszenki.
- Białoruski polityk: audycje Polskiego Radia po białorusku umacniają naszą niezależność
- "Rzetelna informacja równie ważna, jak tlen dla człowieka". Krzysztof Czabański o serwisach dla Białorusi
- Białoruski naród stał się bardziej zwarty. Jest bardziej gotowy do zmian i walki o swoją wolność - powiedziała Maryja Kalesnikowa.
REKLAMA
Prezydent Aleksander Łukaszenka wcześniej zapowiedział, że od poniedziałku podejście do protestujących będzie bardziej surowe. Już to widać.
Na przesłuchania są wzywani liderzy komitetów strajkowych z zakładów pracy i członkowie Koordynacyjnej Rady, która chce być pośrednikiem w pokojowym przekazaniu władzy. Milicja stara się ograniczyć organizację demonstracji i łańcuchów solidarności w miastach.
kad
REKLAMA