"Substancje o działaniu bojowych gazów trujących". Rosyjska gazeta o otruciu Nawalnego
Aleksieja Nawalnego próbowano otruć substancją o działaniu takim, jak bojowe gazy trujące - zwraca uwagę rosyjska "Nowaja Gazieta".
2020-08-25, 09:41
Powiązany Artykuł
Otrucie Aleksieja Nawalnego. Rodzina opozycjonisty domaga się śledztwa
O tym, że lidera rosyjskiej opozycji próbowano otruć substancją z grupy inhibitorów cholinoesterazy poinformowali lekarze z niemieckiej kliniki Charite. Polityk od soboty przebywa pod ich opieką. Jego rzeczniczka Kira Jarmysz poinformowała, że opozycjonista nadal jest nieprzytomny i określiła stan jego zdrowia jako ciężki, ale stabilny.
Posłuchaj
REKLAMA
Rosyjski biolog Jurij Panczyn, w rozmowie z "Nową Gazietą" wyjaśnił, że preparaty z grupy wskazanej przez niemieckich lekarzy mogą być wykorzystywane do produkcji leków, jak również do produkcji trujących gazów paralityczno - drgawkowych.
Ekspert wskazał między innymi na: sarin, soman i "Nowiczok". Tym ostatnim, w 2018 roku rosyjskie służby próbowały otruć swojego, byłego agenta Siergieja Skripala, który ukrywał się na terenie Wielkiej Brytanii. Jurij Panczyn wyjaśnił, że substancje z grupy inhibitorów cholinoesterazy z czasem są wydalane przez organizm. Podobną opinię wyraził, w rozmowie z "Nową Gazietą" rosyjski lekarz - naukowiec Wasilij Własow.
- Rosyjski lekarz o Aleksieju Nawalnym: jest w stanie stabilnie ciężkim
- Otrucie Nawalnego. Siergiej Aleksaszenko: Nawalny ostatnio mało podróżował, Kreml czekał na okazję. Decyzja zapadła dawno
Aleksiej Nawalny stracił przytomność w samolocie lecącym z Tomska do Moskwy. Maszyna awaryjnie wylądowała w Omsku. Po dwóch dniach, na żądanie rodziny został przetransportowany do Berlina. Omscy lekarze jeszcze wczoraj twierdzili, że nie wykryli w organizmie pacjenta żadnej trucizny.
dn
REKLAMA