Roman Polański we władzach Francuskiej Akademii Filmowej. Reżysera oskarża coraz więcej kobiet
Roman Polański powrócił do Zgromadzenia Generalnego Francuskiej Akademii Filmowej. Doszło do tego pośród oskarżeń coraz większej liczby kobiet, które zarzucają reżyserowi gwałt, i protestów organizacji feministycznych.
2020-09-16, 10:44
Reżyser został ponownie członkiem władz Akademii na własną prośbę, a nie w drodze głosowania - informuje RMF FM. Stacja tłumaczy, że z takiego przywileju mogą skorzystać najbardziej zasłużeni twórcy, a Roman Polański w przeszłości otrzymał Oscara.
Stacja donosi też, że "wbrew wcześniejszym zapowiedziom członkostwo Romana Polańskiego nie zostało też zawieszone w największym francuskim związku filmowców". To zdaniem komentatorów dowodzi, że francuskie środowisko filmowe nie odcina się od Polańskiego mimo ciążących na nim zarzutów.
Powiązany Artykuł
Morderstwo żony Romana Polańskiego. Najgłośniejsza zbrodnia Hollywood
W sierpniu Roman Polański przegrał proces, w którym domagał się przywrócenia do Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej.
Polański, który otrzymał w 2003 roku Oscara za film "Pianista", jest ścigany przez amerykański wymiar sprawiedliwości od 1977 roku, gdy zbiegł z USA przed ogłoszeniem wyroku w sądzie w Los Angeles w sprawie o gwałt na nieletniej. Jest oskarżony o podanie w 1977 roku środka usypiającego i alkoholu 13-letniej wówczas Samancie Gailey (obecnie Geimer) i doprowadzenie do stosunku seksualnego w domu aktora Jacka Nicholsona.
Roman Polański obecnie mieszka i tworzy we Francji i w Szwajcarii; często odwiedza również Polskę. Zarówno Szwajcaria, jak i Polska odrzuciły amerykańskie wnioski o ekstradycję reżysera do USA, z kolei Francja nie ma ze Stanami Zjednoczonymi umowy o ekstradycji.
PAP/RMF FM/fc
REKLAMA
REKLAMA