Gwałtowne wichury, ponad tysiąc interwencji straży pożarnej. Portugalia walczy z żywiołem
Ponad tysiąc interwencji w kontynentalnej Portugalii podjęła do piątkowego popołudnia straż pożarna po przejściu gwałtownych wichur. Na północy kraju upadające pod naporem wiatru drzewo zabiło 70-letniego mężczyznę.
2020-09-18, 16:53
Jak poinformowała obrona cywilna, do tragicznego zdarzenia doszło w okolicach miejscowości Miranda do Douro w północno-wschodniej części kraju.
Powiązany Artykuł
Portugalia: wielkie pożary na wschodzie kraju, ewakuacja tysięcy mieszkańców
Najwięcej interwencji straży pożarnej dotyczyło wypompowywania wody z zalanych piwnic, a także usuwania zalegających na drogach przeszkód, głównie gałęzi drzew połamanych przez wichurę.
Powalone drzewa, zniszczone samochody
Największe straty notowane są w dystrykcie Beja, na południowym wschodzie, gdzie po przejściu tornada powalonych zostało ponad 100 drzew i zniszczonych kilkadziesiąt samochodów.
Inne tornado przeszło w piątek nad ranem także w okolicach miasta Setubal, 30 km na południe od Lizbony. Podobnie jak w dystrykcie Beja zjawisku atmosferycznemu towarzyszyły silne opady deszczu.
REKLAMA
Bruno Cafe z państwowego instytutu meteorologii w Lizbonie (IPMA) przewiduje, że porywiste wiatry z intensywnymi opadami deszczu utrzymają się w Portugalii do niedzieli.
bartos
REKLAMA