Masowe zatrzymania uczestniczek Marszu Kobiet w Mińsku. Brutalne działania milicji

Według portalu internetowego obrońców praw człowieka "Wiasna", ponad 320 kobiet zostało zatrzymanych w Mińsku. Białoruska opozycja tak jak w każdą sobotę zorganizowała Marsz Kobiet. To kolejna demonstracja z żądaniem odejścia prezydenta Aleksandra Łukaszenki.

2020-09-19, 20:00

Masowe zatrzymania uczestniczek Marszu Kobiet w Mińsku. Brutalne działania milicji
Według niezależnej gazety "Nasza Niwa" zatrzymanych zostało ok. 200 kobiet. Foto: East News/TUT.by/Associated Press

Powiązany Artykuł

Mateusz Morawiecki pap 1200.jpg
Premier: wolna, demokratyczna Białoruś to niezbędny element dobrobytu i bezpieczeństwa całej Europy

Protest rozpoczął się spokojnie w okolicy bazaru Kamarouka w centrum miasta. Kobiety ubrane w jaskrawe ubrania niosły ze sobą kwiaty i serduszka.

Posłuchaj

Mińsk: masowe zatrzymania uczestniczek Marszu Kobiet - relacja Włodzimierza Paca (IAR) 0:45
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

Milicyjny OMON i ludzie ubrani w zielone mundury bez znaków rozpoznawczych dokonali zatrzymań po godzinie od rozpoczęcia demonstracji. Kobiety powsadzano do milicyjnych samochodów-więźniarek i zawieziono na posterunki. Około godziny 20 zaczęto wypuszczać pierwsze zatrzymane. W niektórych wypadkach spisane zostały protokoły o naruszeniu prawa, a w innych tylko protokoły przesłuchań.

Tymczasem na osiedlowych podwórkach w stolicy spotkali się dziś sąsiedzi na piciu herbaty i jedzeniu tortów. Na niektórych występowali znani muzycy organizując mini koncerty. Przy ulicy Angarskiej zagrał Aleksander Pamidorau. Potem został zatrzymany.

REKLAMA

itom/pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej