Ryzyko zgonu z powodu grypy dwukrotnie większe niż na skutek COVID-19. Nowe dane z Anglii
W sezonie grypowym w pierwszych miesiącach 2020 r. ryzyko zgonu z powodu grypy i jej powikłań wśród osób hospitalizowanych było w Anglii ponad dwukrotnie większe niż na skutek choroby COVID-19 - wykazały badania Public Health England.
2020-09-22, 12:43
Obserwacje przeprowadzono w okresie od stycznia do kwietnia 2020 r., kiedy w Wielkiej Brytanii, podobnie jak w innych krajach europejskich, rozwijała się pandemia - informuje "BBC News".
Powiązany Artykuł
Grypa a COVID-19. Dużo podobieństw i znaczących różnic
Przeanalizowano prawie 20 tys. pacjentów przyjętych do szpitala z powodu grypy sezonowej oraz choroby COVID-19. Okazało się, że przypadku grypy w pierwszych czterech miesiącach tego roku ryzyko zgonu było ponad dwukrotnie większe niż wśród chorych z objawami COVID-19.
Pod uwagę wzięto pierwsze miesiące roku, kiedy pandemia dopiero nabierała tempa, a jednocześnie nasilenie zachorowań na grypę było największe. W Polsce najwięcej przypadków grypy sezonowej jest na ogół od stycznia do marca.
Według BBC grypa co roku uśmierca w Anglii 11 tys. osób. Jednak biorąc pod uwagę pierwsze prawie dziewięć miesięcy 2020 r., COVID-19 już okazał się bardziej śmiertelny. Z najnowszych danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że w Wielkiej Brytanii koronawirusem SARSCoV-2 zaraziło się prawie 400 tys. osób, a około 42 tys. zmarło.
Zaniżane dane dot. śmiertelności grypy
W Polsce od 1 września 2019 r. do 30 kwietnia 2020 r. z powodu grypy i jej powikłań zmarły 64 osoby - wynika z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-PZH. W cały minionym sezonie grypowym na grypę i zachorowania grypopodobne zachorowało 3,7 mln osób.
- Koszt nieprzestrzegania kwarantanny wzrośnie. Londyn odpowiada na przyrost zachorowań COVID-19
- "Rozważamy powrót do pełnego lockdownu". Wielka Brytania zaostrza restrykcje
Eksperci Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy zwracają jednak uwagę, że w naszym kraju dane dotyczące zgonów z powodu grypy są zaniżone. Wynika to z tego, że choroba ta doprowadza do groźnych powikłań, takich jak zapalenie płuc, i to one są wpisywane do dokumentacji pacjenta jako przyczyna zgonu. Najczęściej jest to niewydolność krążeniowo-oddechowa.
Najwięcej, prawie 150 zgonów z powodu grypy i jej powikłań, zarejestrowano w Polsce w sezonie grypowym 2018/2019.
Dane Public Health England sugerują, że wraz z nasileniem się kolejnego sezonu grypowego 2020/2021 coraz więcej będzie zachorowań na grypę i jej powikłań, a wraz z nimi więcej będzie zgonów z powodu tej choroby.
W naszym kraju zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 wykryto dotąd u ponad 80 tys. osób, a z powodu choroby COVID-19 zmarło ponad 2,3 tys. pacjentów.
kb
REKLAMA