Białoruś: bunt robotników jednej z największych fabryk w kraju

Robotnicy jednego z działów produkcyjnych w zakładach "Azoty" w Grodnie zamierzają zapowiadają odejście z pracy. Chcą w ten sposób zaprotestować przeciwko rozprawom sądowym kolegów, którzy uczestniczyli w powyborczych demonstracjach.

2020-09-30, 03:37

Białoruś: bunt robotników jednej z największych fabryk w kraju
Protesty w Mińsku. Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Pavel Stasevich/Shutterstock

Niezależne media poinformowały, że około 70 robotników działu produkcyjnego "Amoniak-3" napisało już prośby o zwolnienie z pracy. Sąsiedni dział "Amoniak-4" jest obecnie remontowany. Jeśli robotnicy ci zwolnią się z pracy to może być wstrzymana praca w całych zakładach azotowych.

Powiązany Artykuł

putin free shutt 1200 .jpg
"Bezprecedensowa presja z zewnątrz". Putin broni Łukaszenki i zapewnia o braterskim sojuszu
Czytaj także:

Robotnicy są oburzeni tym, że dwaj ich koledzy zostali osądzeni za udział w powyborczych protestach. Jeden z nich musi zapłacić grzywnę, a drugi został skazany na 5 dni aresztu. Kary grożą w sumie kilku robotnikom. Sytuacją w grodzieńskiej fabryce zainteresowała się miejscowa prokuratura.

Zakłady azotowe w Grodnie to jedna z największych fabryk na Białorusi. Zatrudnia około 7 tysięcy ludzi.

REKLAMA

ms

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej