"Radykalizm nigdy nie zwycięży". Prezydent Andrzej Duda solidaryzuje się z Francją po islamistycznym ataku

Powiązany Artykuł

Zabójstwo nauczyciela we Francji. "Le Figaro": ta zbrodnia ujawnia podboje islamizmu w sercu społeczeństwa

W depeszy skierowanej w imieniu własnym i całego polskiego społeczeństwa prezydent podkreślił, że z wielkim ubolewaniem przyjął do wiadomości tragiczną informację o ataku terrorystycznym na francuskiego nauczyciela Samuela Paty'ego.

• Prezydent Francji zapowiada walkę z islamizmem. "Nazwaliśmy zło"
• Francja: groźby pod adresem policji za zastrzelenie zabójcy nauczyciela

Dodał, że ten barbarzyński akt poruszył wszystkich Polaków, gdyż - jak zaznaczył - w tradycji europejskiej szkoła to miejsce promowania szacunku dla wiedzy i prawdy, na które nikt nie powinien podnosić ręki.

Powiązany Artykuł

Francja: siedem osób przed sądem w sprawie zabójstwa Paty'ego. Rusza proces

"Zdecydowane działania podjęte przez Pana i rząd Republiki są odważne i bezwarunkowe. Proszę pozwolić mi wyrazić przekonanie, że wydarzenia takie jak to w Conflans-Sainte-Honorine - pomimo swojej tragedii - wbrew zamiarom złoczyńców, mogą stać się umocnieniem dla wspólnoty" - napisał Andrzej Duda.

Prezydent dodał, że manifestacje ostatnich dni są tego najlepszym dowodem.

Jak czytamy w depeszy, prezydent z uznaniem obserwuje jedność francuskiego społeczeństwa wobec tej tragedii. "Pozwala to wierzyć, że radykalizm nigdy nie zwycięży, a Francja wyjdzie z tego zasmucającego doświadczenia obronną ręką" - zaznaczył Andrzej Duda. 

pb