Silna erupcja wulkanu Etna. W niebo wystrzeliły fontanny lawy i kłęby dymu
Wulkan Etna na Sycylii przebudził się w nocy z niedzieli na poniedziałek. Z południowo-wschodniego krateru zaczęły wydobywać się ogromne fontanny lawy i kłęby dymu, widoczne z dużej odległości, także z Kalabrii.
2020-12-14, 15:31
Aktywności ośnieżonego wulkanu towarzyszyły wstrząsy i huk. Pył wulkaniczny pokrył pobliskie miasto Katania, gdzie jego grubą warstwę mieszkańcy znaleźli rano na samochodach, balkonach i ulicach.
Powiązany Artykuł
"Absolutnie wyjątkowe odkrycie". W Pompejach znaleziono szczątki ofiar Wezuwiusza
Włoski Instytut Geofizyki i Wulkanologii ocenił tę nową fazę aktywności Etny jako zmienną z tendencją do zmniejszania.
Wciąż aktywny wulkan
Etna jest największym wulkanem Europy, a zarazem najbardziej aktywnym. Naukowcy podnoszą opinię, że nasilające się w ostatnim czasie mniejsze erupcje mogą zwiastować nadejście większego, potężniejszego wybuchu.
Tym razem wulkan przebudził się w nocy z 13 na 14 grudnia. Największa aktywność przypadła pomiędzy północą a godziną 1 nad ranem. Z Etny wydobywały się fontanny lawy oraz gęste kłęby dymu, a mieszkańcy mówią o potężnym, słyszalnym w dużej odległości huku.
REKLAMA
Erupcja nie spowodowała większych start materialnych w okolicy, nikt także nie zginął. Mieszkańcy o poranku musieli usuwać z domów, samochodów czy chodników popiół, który pokrył okolicę.
as
REKLAMA