Rada Europy: Niemcy powinny rozprawić się z korupcją w rządzie, lobbing jest nieprzejrzysty
Zdaniem antykorupcyjnej agendy Rady Europy (GRECO) Niemcy powinny rozprawić się z korupcją w najwyższych kręgach rządowych. Dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung", opisując opublikowany przez GRECO raport, wskazuje, że w niemieckim rządzie brakuje przejrzystości co do tego, jak duży wpływ na władze federalne mają lobbyści.
2020-12-17, 10:16
Powiązany Artykuł

Amerykański senator: Nord Stream 2 nigdy nie dostarczy gazu
"Niemcy mają wiele do poprawienia" - podkreśla "Zeit". "Należy na przykład ujawnić, z kim rozmawiali czołowi politycy i na jakie tematy" - komentuje raport tygodnik "Spiegel".
Według ekspertów z GRECO - ministrów federalnych i parlamentarnych sekretarzy stanu w Niemczech powinny obowiązywać jasne zasady natychmiastowego ujawniania konfliktów między prywatnymi interesami, a ich urzędem.
W odniesieniu do byłych czołowych polityków, zajmujących wysokie stanowiska gospodarcze, raport sugeruje dłuższy okres przejściowy po odejściu z polityki - także dlatego, że są oni częściowo zaangażowani w lobbing.
Postuluje się wprowadzenie kodeksu postępowania dla osób zajmujących wysokie stanowiska polityczne. Ma on pomóc "w zapobieganiu korupcji i regulować uczciwe obchodzenie się z prezentami i lobbystami".
REKLAMA
Skrytykowano też zasady regulujące publiczny dostęp do dokumentów urzędowych. Jak czytamy w raporcie - koszty do 500 euro związane z wnioskiem mogą działać odstraszająco. Panel ekspertów Rady Europy wezwał do niezależnej analizy systemu.
Niemcy mają złożyć raport
Antykorupcyjna agenda dostrzega również "potrzebę poprawy w odniesieniu do policji federalnej i federalnego urzędu kryminalnego".
Do końca kwietnia 2022 r. Niemcy mają złożyć raport, jak realizują zalecenia zawarte w opracowaniu.
REKLAMA
GRECO, czyli Grupa Państw Przeciwko Korupcji (Group of States against Corruption), została powołana przez Radę Europy w 1999 roku.
Wśród członków Grupy znajduje się 45 krajów z Europy i Stany Zjednoczone. Siedzibą GRECO jest Strasburg.
PAP/in./agkm
REKLAMA
REKLAMA