Brexit: kolejna rozmowa Johnson-Von der Leyen, Londyn chce ustępstw ze strony Brukseli
Unia Europejska mówi o pewnym postępie, Londyn - o potrzebie ustępstw ze strony Brukseli. Po południu brytyjski premier Boris Johnson po raz kolejny rozmawiał telefonicznie z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.
2020-12-17, 23:20
Rokowania trwają, a wiele wskazuje na to, że jeśli umowa będzie, to jej uzgodnienie może nastąpić w weekend lub na początku przyszłego tygodnia, bo okres przejściowy skończy się za dwa tygodnie, a potrzebny jest jeszcze czas na ratyfikację.
Posłuchaj
"Unia musi zrobić poważne ustępstwo"
"Mamy coraz mniej czasu, są postępy w sprawie uzgodnienia reguł sprawiedliwej konkurencji, ale Unia musi zrobić poważne ustępstwo w sprawie rybołówstwa" - tak podsumować można komunikat wydany przez Downing Street.
Kancelaria Premiera pisze teraz o "uzasadnionych żądaniach" Unii w sprawie tzw. równego pola gry (level playing field). To zmiana tonu.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Boris Johnson: wszystko wskazuje na to, że nie dojdzie do porozumienia z Unią Europejską
Większy optymizm ws. umowy
W swoim komunikacie Ursula von der Leyen pisze natomiast o "wyraźnym postępie", choć jednocześnie przyznaje, że niełatwo będzie pokonać "duże różnice stanowisk" jeśli chodzi o pobrexitowy dostęp do łowisk.
Ton tych komunikatów jest bardziej optymistyczny niż jeszcze tydzień temu. W miniony weekend były sygnały, że rokowania mogą się załamać. Obecnie to Londyn pozostaje jednak bardziej ostrożny. - Niestety większe są szanse, że umowy nie będzie - oceniał jeszcze po południu Michael Gove, minister w kancelarii brytyjskiego premiera.
ms
REKLAMA
REKLAMA