W trakcie trwającego w Libanie kryzysu finansowego polska organizacja chce pomóc mieszkańcom w zdobyciu nowych umiejętności i nowej pracy. Pieniądze na ten cel wyłożyło polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
PAH wspiera dotkniętych przez pandemię na Ukrainie, Bliskim Wschodzie i w Afryce
Potężny kryzys w Libanie
Libańczycy oraz mieszkający w Bejrucie syryjscy uchodźcy uczą się w ośrodku prowadzenia własnego biznesu, a także druku 3D i robotyki. - Wiem już, jak otworzyć biznes, stworzyć plan i mogę już próbować zrobić coś na własną rękę - mówi 24-letnia Farah, która studiuje ekonomię.
Tworzony przez Polską Akcję Humanitarną ośrodek powstał w czasie, gdy Liban zmaga się z potężnym kryzysem gospodarczym. Wartość waluty systematycznie spada, a kolejne osoby tracą pracę. Trudną sytuację w Libanie dodatkowo pogorszył jeszcze sierpniowy wybuch w porcie w Bejrucie. Eksplozja trzech tysięcy ton niezabezpieczonych azotanów zrujnowała sporą część miasta, a wielu mieszkańców pozbawiła dorobku całego życia.
00:49 10804866_1.mp3 Liban: PAH pomaga w trudnym czasie kryzysu ekonomicznego. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
Czytaj także:
Zajęcia w ośrodku szkoleniowym PAH
"Chcemy dać im szansę"
Ośrodek, który jest tworzony dzięki pomocy z Polski, ma teraz zwiększyć szanse Libańczyków i Syryjczyków na bardzo trudnym rynku pracy. - My chcemy dać tym młodym ludziom szansę na wyróżnienie się na rynku pracy, dlatego nasze zajęcia są bardzo innowacyjne - mówi Helena Krajewska z Polskiej Akcji Humanitarnej.
Na miejscu są prowadzone zajęcia psychologiczne dla osób zmagających się z traumami. Polska Akcja Humanitarna szacuje, że w sumie we wszystkich szkoleniach weźmie udział około 600 osób.
ms