Terror pomimo pandemii. Zachodnia Europa wciąż na celowniku dżihadystów
Rok 2020 przejdzie do historii Europy Zachodniej jako rok walki z koronawirusem SARS-CoV-2. Mimo trwającej w państwach Unii Europejskiej epidemii nie był to jednak rok wolny od islamskiego terroru i krwawych zamachów. W chwili oddawania tego tekstu dokładnych statystyk jeszcze nie ma, ale splot ataków we Francji i Austrii wystarczył, by zaproponowano znaczące zmiany w prawodawstwie Francji i zaczęto mówić o potrzebie zmian w unijnym prawie o strefie Schengen.
2020-12-30, 09:03
- W 2020 roku Europa Zachodnia znalazła się na celowniku terrorystów islamskich. Zaatakowane zostały m.in. Szwajcaria i Austria
- Do najbardziej brutalnych ataków doszło we Francji - w Nicei zamordowano trzy osoby, w Paryżu odcięto głowę nauczycielowi
- Brutalność tych ataków wywołała reakcję polityczną. Prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział skierowanie tysięcy żołnierzy do ochrony miejsc kultu religijnego i szkół, ruszyły kontrole meczetów, a z początkiem grudnia władze Francji przedstawiły projekt specjalnej ustawy do przeciwdziałania islamskiemu radykalizmowi
- Na specjalnym szczycie z udziałem prezydenta Francji, kanclerzy Austrii i Niemiec oraz władz UE mówiono także o potrzebie reformy strefy Schengen
- Projekt zmian we francuskim prawie, uderzający w tajne nauczanie islamu skrytykowały władze Turcji, a protesty przeciwko władzom Francji wybuchły także na Bliskim Wschodzie i w muzułmańskich krajach Azji
Powiązany Artykuł
Atak z zewnątrz? Eksplozja w jednym ze zbiorników tankowca w saudyjskim porcie
Jednym z najnowszych zdarzeń na mapie terroryzmu powiązanego z dżihadystami był atak przeprowadzony w centrum handlowym w Lugano. 24 listopada policja tego szwajcarskiego miasta poinformowała, że dwie kobiety zostały poszkodowane – jedna została dźgnięta w szyję, druga zaś była duszona. Szwajcarska policja przyznała dzień później, że nazwisko napastniczki od 2017 przewijało się w śledztwach dotyczących dżihadystów.
Czytaj także:
- Atak w Lugano. Szwajcarska policja: zdarzenie miało podłoże terrorystyczne
- Albańczyk, sympatyk Państwa Islamskiego. Nowe informacje o zamachowcu z Wiednia
- Chciał wtargnąć do świątyni katolickiej. Nowe informacje ws. zamachowca z Wiednia
Miejscem działań dżihadystów była także Austria. W Wiedniu, w atakach z użyciem broni palnej, zginęło w początku listopada pięć osób (włączając zamachowca), a jedenaście zostało rannych. Minister spraw wewnętrznych Austrii Karl Nehammer, opisując tragedię, mówił o "ataku terrorystycznym".
Zastrzelony przez wiedeńskich mundurowych napastnik okazał się zwolennikiem Państwa Islamskiego i był powiązany z tym środowiskiem. Ujawnione kontakty prowadzą do islamskich organizacji ekstremistycznych w Niemczech.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Akcja ABW. Zablokowano stronę propagującą Państwo Islamskie
Bestialskie mordy we Francji
Najbrutalniejsze przypadki islamskiego terroryzmu wydarzyły się jednak we Francji. 29 października mężczyzna zaatakował ludzi w katedrze w Nicei. Zabił trzy osoby, w tym jedną przez ucięcie głowy. Policja potwierdziła, że krzyczał "Allahu akbar” ("Bóg jest wielki”). Przy postrzelonym przez policję 21-latku znaleziono także Koran.
Czytaj także:
- "Radykalizm nigdy nie zwycięży". Prezydent Andrzej Duda solidaryzuje się z Francją po islamistycznym ataku
- Francja: areszt dla nastolatka powiązanego z zamachowcem z Nicei
Atak w Nicei miał miejsce dwa tygodnie po brutalnym zabójstwie w jednej z podparyskich szkół, której uczeń uciął głowę Samuelowi Paty’emu - nauczycielowi, który na zajęciach z wolności słowa pokazywał karykatury Mahometa. Po ataku zabójca miał zamieścić na Twitterze zdjęcie ściętej głowy ofiary z komentarzem: "Do Macrona, przywódcy niewiernych: zabiłem jednego z Twoich piekielnych psów, który śmiał poniżyć proroka Mahometa". Sprawcą brutalnego mordu okazał się 19-letni Rosjanin pochodzenia czeczeńskiego. We Francji miał status uchodźcy.
Posłuchaj
W połowie listopada śledczy ustalili, że oba francuskie ataki są powiązane. W ocenie prokuratorów, zdjęcia znalezione w telefonie zamachowca z Nicei sugerują, że obie zbrodnie mają wspólny motyw.
REKLAMA
Wszyscy ci, którzy bronią dzisiaj Republiki staną razem przeciwko nim. Wstecznictwo i przemoc, która za nimi idzie, nie zwyciężą. Nie podzielą nas - Emmanuel Macron
Zdecydowana reakcja rządu
W odpowiedzi na te brutalne zabójstwa prezydent Emmanuel Macron zapowiedział skierowanie tysięcy żołnierzy do ochrony miejsc kultu religijnego i szkół. Przywódca Francji bronił także publikacji karykatur proroka Mahometa i zapowiedział, że będą one nadal pokazywane w przestrzeni publicznej w imię poszanowania zasad państwa laickiego.
Posłuchaj
- Francja została zaatakowana z powodu swoich wartości, naszego zamiłowania do wolności, z powodu wolności wyznawania religii na naszej ziemi... I mówię to ponownie z wielką jasnością dzisiaj: nie ustąpimy na krok – wskazywał Macron.
Czytaj także:
- Prezydent Francji zapowiada walkę z islamizmem. "Nazwaliśmy zło"
- "Priorytetem jest bezpieczeństwo". Władze Francji chcą lepszej ochrony szkół
20 października, decyzją Emmanuela Macrona, rozwiązano działającą we Francji propalestyńską organizację "Cheikh Yassin”. To silnie antyizraelskie stowarzyszenie zbierało fundusze dla Palestyńczyków, promowało politykę prezydenta Turcji i radykalne działania w obronie islamu na terenie Francji.
Powiązany Artykuł
Francja: mężczyzna zastrzelił żonę i ranił dwóch współpracowników
Kontrole meczetów i specjalna ustawa
Francuski minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin zapowiedział akcję policji i służb specjalnych wymierzoną w islamski terroryzm. "76 meczetów podejrzanych o separatyzm zostanie sprawdzonych w najbliższych dniach, a te, które będą musiały zostać zamknięte, zostaną zamknięte" - napisał na Twitterze.
REKLAMA
Z początkiem grudnia władze Francji przedstawiły projekt specjalnej ustawy do przeciwdziałania islamskiemu radykalizmowi. Przewiduje ona przede wszystkim zakaz organizowania tajnych szkół religijnych propagujących radykalny islam, zakaz certyfikatów dziewictwa oraz wzmocnienie walki z przymusowymi małżeństwami, jak również egzekwowanie obowiązku przedszkolnego od 3. roku życia. - Projekt ustawy "konsolidujący zasady Republiki" jest skierowany przeciw "zgubnej ideologii radykalnego islamizmu - podkreślił premier Republiki, Jean Castex, na konferencji, podczas której zaprezentowano założenia nowego prawa.
Powiązany Artykuł
Macron chce walczyć z islamskim separatyzmem. Rybińska: retoryka obliczona na efekt polityczny
Terroryzm a strefa Schengen
Zdarzenia w Wiedniu, Paryżu i Nicei wywołały także polityczną reakcję na szczeblu unijnym. Emmanuel Macron wezwał do "szybkiej i skoordynowanej odpowiedzi na zagrożenie terroryzmem w Europie”. Przekonywał, że Europa musi pracować nad nową formułą istnienia strefy Schengen i że po islamskich zamachach w Nicei oraz w Wiedniu konieczne są zmiany w zasadach swobodnego przemieszczania się w Europie. Francuski prezydent zapowiedział także podwojenie liczebności sił bezpieczeństwa na francuskich granicach.
Posłuchaj
Z prezydentem Francji zgodziła się kanclerz Niemiec Angela Merkel. - Musimy zreformować strefę Schengen w obliczu zagrożenia terroryzmem - mówiła szefowa rządu Niemiec.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Tragedia pozostawiona bez odpowiedzi". Publicysta o atakach we Francji
"Braterstwo wymaga rezygnacji z pewnych praw"
Reakcje i komentarze władz Francji po krwawych zamachach spotkały się z odzewem w środowisku muzułmańskim. Przeciwko karykaturom Mahometa w szkołach opowiedziała się Francuska Rada Kultu Muzułmańskiego. Jej szef, Mohammed Moussaoui, ocenił w rozmowie z France Info, że nie jest to "właściwy sposób, by uczyć dzieci wolności słowa". - Należy szanować uczucia tych dzieci - podkreślił. - Obowiązek braterstwa wymaga od nas wszystkich rezygnacji z pewnych praw, aby braterstwo zapanowało w naszym kraju - dodał.
Czytaj także:
- Zabójstwo nauczyciela we Francji. "Le Figaro": ta zbrodnia ujawnia podboje islamizmu w sercu społeczeństwa
- "Wobec terrorystów trzeba zachowywać się ostro". Płociński o sytuacji we Francji
- Nauczyciel wykonał swoją pracę - oceniał zaś w wywiadzie prasowym rektor meczetu w Lyonie Kamel Kabtane. - Miał prawo podnosić poziom intelektualny w zakresie tolerancji i wolności słowa. Był pełen szacunku, a nawet zasugerował, aby uczniowie, którzy mogli być zszokowani, wyszli. Chciał nauczać bez obrażania kogokolwiek – oświadczył rektor Kabtane, cytowany przez dziennik „Le Figaro”.
Międzynarodowe oburzenie muzułmanów
Projekt zmian we francuskim prawie, uderzający w tajne nauczanie islamu, skrytykowały władze Turcji. Rzecznik Recepa Tayyipa Erdogana, Ibrahim Kalin, we wpisie na Twitterze stwierdził, że projekt ten nieracjonalnie obarcza winą muzułmanów i islam za błędy Republiki. Sam Erdogan wezwał zaś w wywiadzie telewizyjnym do bojkotu francuskich towarów.
Tureckie MSZ potępiło atak nożownika w Nicei. W specjalnym oświadczeniu resort przekazał, że Turcja solidaryzuje się z narodem francuskim przeciwko przemocy i terroryzmowi. "Jest oczywiste, że ci, którzy dokonali tak barbarzyńskiego ataku w świętym miejscu kultu, nie mogą czerpać inspiracji z jakiejkolwiek wartości religijnej, ludzkiej czy moralnej" - dodało ministerstwo, wyrażając "solidarność z narodem francuskim w obliczu terroryzmu i przemocy".
REKLAMA
Czytaj także:
- Napięcia między Francją a Turcją. Erdogan znów atakuje Macrona
- Paryż reaguje na słowa Erdogana o Macronie. Ambasador w Turcji wezwany na konsultacje
Powiązany Artykuł
"Absolutny horror". Ośmioro dzieci zginęło w ataku terrorystycznym na szkołę
Po słowach Macrona o obronie karykatur Mahometa w laickiej Francji, do wielotysięcznych manifestacji doszło m.in. w Bangladeszu, Libanie i w Mali, demonstracje odbyły się też w Jerozolimie. W stolicy Pakistanu Islamabadzie policja użyła gazu łzawiącego, gdy demonstranci zbliżyli się do francuskiej ambasady. W Bangladeszu i w Indiach spalono wizerunki prezydenta Macrona.
"Kanalizować gniew, wysyłać do ataku"
- Terroryzm jest przedłużeniem polityki, w tym przypadku islamizmu - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Daniel Boćkowski, historyk. - Młodzi ludzie są świetnych targetem dla działań grup terrorystycznych. Urabia się ich przy pomocy religii i koncepcji wspólnoty po to, by ich gniew katalizować i wysyłać ich do ataku - dodał ekspert.
Czytaj także:
- Ataki dżihadystów w Mozambiku. Misjonarze apelują o pomoc dla uchodźców
- Akcja francuskich sił specjalnych w Mali. Zginęło kilkudziesięciu dżihadystów
W 2019 roku w Unii Europejskiej, według danych Interpolu, dżihadyści przygotowywali 21 zamachów. Doszło do trzech z nich, w realizacji czterech przeszkodziły służby, a 14 udaremniono, zanim zostały przeprowadzone. Rok wcześniej przygotowywano 24 akcje, w 2017 roku zaś - 33.
PolskieRadio24.pl, PAP, IAR, interpol.int
REKLAMA
opracował: Michał Błaszczyk
REKLAMA