"Najtrudniejszy dzień od początku epidemii". Paraliż szpitali i rekord zakażeń w Portugalii

W Portugalii w ciągu ostatniej doby zanotowano rekordową liczbę infekcji koronawirusem, ponad 10,9 tys. - ogłosiło ministerstwo zdrowia w Lizbonie. Resort potwierdził paraliż wielu szpitali w kraju, a także zjawisko oczekiwania pacjentów na przyjęcie do szpitala wewnątrz ambulansów.

2021-01-17, 00:10

"Najtrudniejszy dzień od początku epidemii". Paraliż szpitali i rekord zakażeń w Portugalii
  • Według szacunków ministerstwa od piątku przybyło ponad 10,9 tys. infekcji wirusem SARS-CoV-1
  • Łączna liczba przypadków zakażenia wzrosła w Portugalii do poziomu 539,4 tys.
  • Resort twierdzi, że ta sobota była najtrudniejszym dniem od początku epidemii

Rekordowa podczas ostatniej doby była również liczba zgonów wskutek COVID-19. W ciągu tych 24 godzin potwierdzono 166 nowych ofiar śmiertelnych. W sumie w Portugalii do sobotniego popołudnia po infekcji koronawirusem zmarło już 8,7 tys. osób.

W sobotę po południu w portugalskich szpitalach leczyła się nienotowana wcześniej liczba pacjentów – 4653, z których 638 to osoby umieszczone na szpitalnych oddziałach intensywnej terapii.

Powiązany Artykuł

1200_koronawirus_Forum.png
Brytyjska mutacja koronawirusa w natarciu. Do marca ma być dominująca

Paraliż funkcjonowania izb przyjęć

Od wczesnego ranka szpitale aglomeracji Lizbony zgłaszają poważne trudności w przyjmowaniu rosnącej liczby osób z podejrzeniem infekcji wirusem SARS-CoV-2. W wielu placówkach medycznych z powodu nadmiernej liczby oczekujących doszło do paraliżu funkcjonowania izb przyjęć.

W sobotnie popołudnie także kierownictwo szpitala w Torres Vedras, w środkowej części kraju, ogłosiło, że z powodu masowej liczby zgłaszających się osób musiało tymczasowo przerwać pracę izby przyjęć. Po wznowieniu jej działalności część pacjentów jest przyjmowana wewnątrz ustawionych pod szpitalem karetek pogotowia.

Czytaj także:

Szef wspierającej służbę zdrowia Ligi Strażackiej Portugalii (LBP) Jaime Soares potwierdził, że w sobotę w wielu szpitalach tego kraju pacjenci z COVID-19 na przyjęcie do placówki medycznej oczekują wewnątrz karetek pogotowia.

- Wiele ambulansów funkcjonuje teraz niczym małe szpitale. W jednej z karetek pogotowia właśnie przed chwilą zmarł jeden z oczekujących na przyjęcie na izbę pacjentów – ujawnił Soares.

ks

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej