Nawalny zatrzymany w Rosji tuż po wylądowaniu. Samolot skierowany na inne lotnisko

Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny został zatrzymany podczas kontroli paszportowej na lotnisku Szeremietiewo w Moskwie, po przylocie w niedzielę wieczorem samolotem z Berlina - podała niezależna telewizja Dożd. Zatrzymanie potwierdziły służby więzienne.

2021-01-17, 19:51

Nawalny zatrzymany w Rosji tuż po wylądowaniu. Samolot skierowany na inne lotnisko

Federalna Służba Więzienna (FSIN) oznajmiła, że Nawalny został zatrzymany podczas przechodzenia kontroli paszportowej. Służby zaznaczyły, że za Nawalnym wysłany został list gończy. Wcześniej, jak podało radio Echo Moskwy - federalna służba więziennictwa oświadczyła, że opozycjonista będzie przetrzymywany do czasu, aż decyzję w jego sprawie podejmie sąd.

Powiązany Artykuł

1200_Rosja_Forum.png
Moskwa: rosyjski aktywista zatrzymany na lotnisku, oczekiwał na przylot Nawalnego

Jak przekazała TV Dożd, policjanci podeszli do Nawalnego, gdy przechodził kontrolę paszportową. Polecili mu, by poszedł z nimi i odmówili wyjaśnienia, czy jest zatrzymany. Nie pozwolili, by towarzyszyła mu jego adwokat Olga Michajłowa, która razem z Nawalnym przyleciała z Berlina. 

Przed przekroczeniem granicy polityk oświadczył, że nie boi się represji.

REKLAMA

Posłuchaj

Aleksiej Nawalny: Wiem, że wszystkie postępowania przeciwko mnie zostały sfabrykowane. Chcą mnie posadzić w związku ze sprawą, w której Europejski Trybunał Praw Człowieka ogłosił wyrok na moją korzyść, dlatego niczego się nie boję i wzywam was, abyście niczego się nie bali (IAR) 0:13
+
Dodaj do playlisty

 

Powiązany Artykuł

iphone x 1200.jpg
"To była pluskwa". iPhone rosyjskiego aktywisty z podsłuchem

- Wiem, że wszystkie postępowania przeciwko mnie zostały sfabrykowane. Chcą mnie posadzić w związku ze sprawą, w której Europejski Trybunał Praw Człowieka ogłosił wyrok na moją korzyść, dlatego niczego się nie boję i wzywam was, abyście niczego się nie bali - stwierdził polityk. Aleksiej Nawalny podkreślił, że jest szczęśliwy z powrotu do domu. 

Na lotnisku Wnukowo, gdzie pierwotnie miał lądować samolot z Aleksiejem Nawalnym policja zatrzymała część jego zwolenników i grupę dziennikarzy niezależnych mediów

REKLAMA

- Do końca nie wierzyliśmy, że oni się aż tak boją. I to jest potwierdzenie - skomentowała wydarzenia związane z powrotem Aleksieja Nawalnego do Rosji jego rzeczniczka Kira Jarmysz.

fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej