Władze Moskwy nie zgodziły się na demonstrację w obronie Nawalnego
Władze Moskwy nie zaakceptowały wniosku o przeprowadzenie 30 stycznia demonstracji w obronie opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Organizatorzy - Libertariańska Partia Rosji - przekazali w środę, że merostwo powołało się na sytuację epidemiczną.
2021-01-19, 19:34
Według władz Moskwy w związku z epidemią wszystkie wydarzenia publiczne są zabronione. Partia Libertariańska zapowiadała, że w wiecu weźmie udział 10 tysięcy ludzi.
Powiązany Artykuł
Fundacja Nawalnego opublikowała materiał o "pałacu" dla Putina. Dokument ma już 22 miliony wyświetleń
Współpracownicy Nawalnego wezwali do demonstracji w jego obronie i zamierzają przeprowadzić takie wiece już 23 stycznia. W niektórych regionach do aktywistów przychodzi policja, która wręcza im ostrzeżenia o tym, że demonstracje odbędą się bez zezwolenia.
Policja przyszła w środę do sztabów Nawalnego w Omsku, Saratowie i w Kazaniu. Z pomieszczeń sztabu w Omsku policjanci zabrali sprzęt.
- Aresztowanie Aleksieja Nawalnego. Ekspert: może trafić do kolonii karnej
- "Jest zbrodnia, powinna być i kara". Witold Waszczykowski o sankcjach wobec Rosji
- Aresztowanie Nawalnego. Dr Bryc: ma w sobie gen wojownika. Pozostanie na Zachodzie nie wchodziło w grę
Nawalny w areszcie
W moskiewskim areszcie spotkał się z Nawalnym jego adwokat Wadim Kobziew, ale dopuszczono go do opozycjonisty tylko na pół godziny. - Wyspał się, jest dziarski i wesoły, na ile można być wesołym w takiej sytuacji. Karmią dobrze, warunki są dobre - relacjonował adwokat.
Natomiast żona polityka Julia Nawalna poinformowała o problemach z przekazaniem mu listu drogą elektroniczną. Najpierw służby więzienne potwierdzały, że list przeszedł przez cenzurę i został Nawalnemu doręczony. Potem - że "cenzor przez pomyłkę wysłał wiadomość o dostarczeniu listu" i że faktycznie listu Nawalny nie otrzymał.
We wtorek Nawalna informowała o samochodzie stojącym przed jej domem, w którym - według niej - siedzą stale obserwujący ją funkcjonariusze.
Powiązany Artykuł
"Nawalny miał zginąć". Kuczyński o próbie otrucia rosyjskiego opozycjonisty
Wsparcie znanych osób i redakcji
Ze słowami wsparcia dla Nawalnego i jego rodziny i z żądaniami jego uwolnienia zwracają się poprzez YouTube znani artyści, dziennikarze, opozycjoniści, m.in. ekonomista Siergiej Gurijew, pisarz Dmitrij Głuchowski, reżyser Iwan Wyrypajew, gwiazda dziennikarstwa telewizyjnego Jurij Dudź.
REKLAMA
Redakcje mediów niezależnych opublikowały oświadczenia w obronie Nawalnego. Konta tych redakcji na Instagramie, jak i konta zwolenników Nawalnego stały się w środę celem ataku z użyciem botów.
jbt
REKLAMA