Chiny nałożyły sankcje na b. współpracowników Trumpa. Zdecydowana reakcja administracji Bidena

Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego (NSC) administracji Joe Bidena określiła nałożenie sankcji przez Chiny na 28 osób z administracji byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, jako "cyniczne i bezproduktywne" i wezwała sympatyków obu partii w USA do ich potępienia.

2021-01-21, 05:30

Chiny nałożyły sankcje na b. współpracowników Trumpa. Zdecydowana reakcja administracji Bidena
Sekretarz generalny Komunistycznej Partii Chin Xi Jinping oraz prezydent USA Joe Biden. Foto: shutterstock.com/Frederic Legrand - COMEO; Reuters/Forum

Powiązany Artykuł

1200_Biden_Forum.png
Pierwsze decyzje Bidena. Stany Zjednoczone wracają do porozumienia klimatycznego

W momencie zaprzysiężenia Joe Bidena, Chiny ogłosiły sankcje za "kłamstwa i oszustwa", a także za "szalone działania, które poważnie ingerowały w wewnętrzne sprawy ChRL" przeciwko byłemu sekretarzowi stanu USA Mike'owi Pompeo i 27 innych czołowym przedstawicielom administracji Donalda Trumpa.

Czytaj także:

- Nałożenie tych sankcji w Dniu Inauguracji jest, jak się wydaje, próbą wykorzystania podziałów partyjnych w USA - oświadczyła rzecznik nowej NSC Emily Horne.

Powiązany Artykuł

biden 1200 forum.jpg
"Zjednoczeni możemy zrobić wielkie, ważne rzeczy". Joe Biden zaprzysiężony na prezydenta USA

- Amerykanie z obu partii powinni skrytykować te bezproduktywne i cyniczne posunięcia. Prezydent Biden spodziewa się współpracy przywódców obu partii, aby umożliwić Ameryce wyprzedzenie Chin - dodała.

REKLAMA

Pompeo w ostatnich tygodniach urzędowania ogłosił wiele posunięć przeciwko Chinom a w ubiegły wtorek oskarżył Pekin o "ludobójstwo i zbrodnie przeciwko ludzkości" wyrządzone muzułmańskim Ujgurom.

Odpowiedź Pekinu

Rzecznik chińskiego MSZ nazwał te posunięcia "papierowymi", a Pompeo określił jako "klauna".

Chińskie MSZ ogłaszając sankcje, oświadczyło, że objętych nimi osobom i członkom ich najbliższych rodzin "nie wolno wjeżdżać na terytorium Chin, Hongkongu i Makau. Oni oraz firmy i instytucje z nimi powiązane mają również zakaz prowadzenia interesów z Chinami".

Nałożenie sankcji już dwa dni temu zapowiadała rzecznik chińskiego MSZ Hua Chunying, tłumacząc wtedy, że dotyczą one "szkodliwych działań związanych z Tajwanem". Pekin wyrażał już wcześniej stanowczy sprzeciw wobec ogłoszonej niedawno decyzji USA o zniesieniu obowiązujących od 1979 r. ograniczeń w kontaktach z Tajwanem.

REKLAMA

pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej