Paraliż szpitali w Portugalii. Kilkadziesiąt karetek oczekiwało z pacjentami
Dyrekcje kilku szpitali w Portugalii potwierdziły trudności w przyjmowaniu nowych pacjentów z COVID-19 wraz z nasilającą się epidemią. W sobotnim komunikacie ministerstwo zdrowia potwierdziło rekordową liczbę zgonów, zakażeń, a także pacjentów leczących się w szpitalach.
2021-01-23, 22:00
Z informacji służb medycznych Portugalii wynika, że liczba zajętych łóżek przez pacjentów z COVID-19 przekracza już 90 proc. w kilku szpitalach aglomeracji Porto oraz Lizbony. Potwierdzono, że w ciągu ostatniej doby konieczne było uruchomienie dwóch szpitali polowych.
Powiązany Artykuł
"Wprowadzamy najsurowsze środki". Rząd Norwegii zamyka Oslo
W sobotnie popołudnie przed największym szpitalem stolicy, Santa Maria, pacjenci oczekujący na przyjęcie pozostawali z braku miejsca wewnątrz kilkudziesięciu karetek pogotowia.
Z sobotnich szacunków ministerstwa zdrowia wynika, że w portugalskich szpitalach przebywa obecnie nienotowana wcześniej liczba zainfekowanych koronawirusem - prawie 6 tys. osób. Rekordowa jest też liczba zajętych łóżek na oddziałach intensywnej terapii – 720.
Powiązany Artykuł
Wydłużone lockdowny, godzina policyjna, zawieszone nabożeństwa. Europa przedłuża restrykcje
Według statystyk resortu podczas ostatniej doby w Portugalii zanotowano też rekordową liczbę infekcji – ponad 15,3 tys., a także zgonów – 274. Łącznie zakaziło się już ponad 624 tys. osób, a zmarło 10,1 tys.
REKLAMA
Wśród potwierdzonych w sobotę zakażonych jest minister rolnictwa Portugalii Maria do Ceu Albuquerque.
Od połowy stycznia w rządzie Antonia Costy potwierdzono już cztery przypadki zachorowania na COVID-19. Poza Albuquerque zakażeni koronawirusem zostali minister finansów Joao Leao, szef ministerstwa gospodarki i cyfryzacji Pedro Siza Vieira, a także odpowiedzialna za resort pracy Ana Mendes Godinho.
paw/
REKLAMA