"Sytuacja jest tragiczna, nie ma bezpiecznych miejsc". Kolejne porwania przez islamistów w Nigerii

Po porwaniu w ubiegłym tygodniu ośmiorga dzieci i grupy dorosłych z sierocińca w Abudży, abp Ignatius Kaigama ponownie zaapelował do władz o ochronę ludności, która stale żyje w strachu przed atakami grup przestępczych i ekstremistów islamskich.

2021-01-28, 11:07

"Sytuacja jest tragiczna, nie ma bezpiecznych miejsc". Kolejne porwania przez islamistów w Nigerii
PAH przekonuje, że wpływ zmian klimatu na migrację widać szczególnie wyraźnie w biednych krajach Afryki. Foto: Shutterstock.com / Dragos Lucian Birtoiu

Abp Ignatius Kaigama w specjalnym oświadczeniu wyraził ubolewanie z powodu porwania, które określił jako bezsensowną przemoc.

Powiązany Artykuł

kościół podpalenie Chile pap 1200.jpg
Ks. Waldemar Cisło: w miejsce religii wchodzi wojujący ateizm

- Sytuacja jest tragiczna, niezwykle poważna. Nie ma miejsca, w którym ludzie mogliby czuć się bezpiecznie. Niezależnie czy znajdujesz się w domu, czy na zewnątrz, czy mieszkasz na przedmieściach czy w mieście, wszędzie, w najmniej spodziewanej chwili, mogą dopaść cię uzbrojone bojówki, mogą cię pobić, a nawet zabić, a jeśli będziesz miał szczęście wypuszczą cię po otrzymaniu okupu. Ja też nie jestem wolny od tego zagrożenia, zwłaszcza, że jako biskup często przemieszczam się pomiędzy wioskami – powiedział abp Kaigama.

- Władze zrobiły do tej pory zdecydowanie za mało, mimo swoich starań i wielokrotnych spotkań z przedstawicielami lokalnego Kościoła. Oczywiście nie tracimy wiary w to, że Bóg nas chroni, ale i tak każdy z nas powinien robić to, co do niego należy - podkreślił.

Czytaj także: 

Setki uprowadzonych osób

Nigeria od dłuższego czasu nie może poradzić sobie z atakami bojówek Boko Haram oraz szerzącymi się porwaniami dla okupu, zwłaszcza na bogatym w ropę południu kraju oraz na północnym zachodzie, gdzie w ostatnich latach uprowadzono setki osób. Według najnowszych szacunków SB Morgen, nigeryjskiej firmy zajmującej się doradztwem geopolitycznym, od 2011 roku ponad 18 milionów dolarów zostało przeznaczonych na zapłacenie okupów.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Chrzescijanie-przesladowania-kobieta-indie-F-1200.jpg
Niepokojący raport. 260 mln chrześcijan ekstremalnie prześladowanych

Ostatni taki atak miał miejsce w sobotę, kiedy to około 1 w nocy, grupa około 25 uzbrojonych mężczyzn wtargnęła do sierocińca Rachel’s Orphanage Home, znajdującego się na terenie Abudży. Oprócz dzieci w wieku od 9 do 14 lat, niezidentyfikowani mężczyźni porwali również kilku pracowników, żądając okupu w wysokości około 26 tys. dolarów.

Zdaniem ordynariusza Abudży zwolnienie przez prezydenta Muhammadu Buhariego mianowanych przed sześcioma laty szefów sił zbrojnych niewiele zmieniło. „Kraj nadal pogrążony jest w chaosie, a ludzie żyją w strachu i nie są pewni czy przeżyją kolejny dzień” – powiedział abp Kaigama.

pg, VaticanNews

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej