Tysiące Ukraińców straciło pieniądze, piramida finansowa nadal działa. Służby bezradne?
"Jubilerska piramida finansowa, do której wpłaciło pieniądze ponad 600 tys. Ukraińców, nadal działa i oferuje nowe promocje" - zwróciły uwagę ukraińskie media. Latem służby bezpieczeństwa poinformowały, że organizatorzy piramidy przywłaszczyli prawie 7 mld UAH (ponad 250 mln USD).
2021-02-11, 10:12
"Setki milionów dolarów przywłaszczonych od obywateli i setki podejrzanych. To wynik działalności finansowej piramidy B2B Jewelry, która nadal gromadzi pieniądze ludzi. Jak to możliwe?" - zastanawiał się portal Ekonomiczna Prawda.
O "zablokowaniu nielegalnej działalności zorganizowanej grupy przestępczej, której uczestnicy stworzyli piramidę finansową w celu zawłaszczenia pieniędzy ukraińskich obywateli" i przeprowadzeniu przeszukań Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała latem.
Powiązany Artykuł

Piramidy finansowe wciąż mają się dobrze. Sprawdź, jak nie stracić pieniędzy na "niezwykle atrakcyjnej" inwestycji
"Jednak po serii przeszukań piramida nadal działała, a jej oddziałów nikt nie zamknął. Co więcej, działają one do tej pory i zwiększają grupę klientów dzięki reklamom, które z ekranów, billboardów i banerów obiecują fantastyczne zarobki" - zwróciła uwagę Ekonomiczna Prawda.
Źródło portalu, zaznajomione z materiałami sprawy, stwierdziło, że w działalność piramidy zaangażowanych jest ok. 500 osób, włączając w to sprzedawców, kasjerów itd. Głównych figurantów było 25, a powiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wręczono trojgu z nich - założycielowi piramidy, jego małżonce i głównemu księgowemu.
Sieć kontynuuje pracę, co więcej, przeprowadziła kampanię informacyjną, by przekonać klientów, że wszystko działa tak jak wcześniej - napisała EP.
REKLAMA
Serwis zaznaczył, że firma skoncentrowała się teraz na klientach online i wymyśliła nowe programy, obiecując wpłacającym jeszcze wyższe odsetki. Zmieniono strategię. Podczas gdy wcześniej otwierano po kilka sklepów w każdym mieście, to obecnie w całym kraju jest tylko 15 placówek. W Kijowie zamiast sześciu salonów jest jeden.
EP podkreśliła, że na Ukrainie niemożliwe jest pociągnięcie do odpowiedzialności za utworzenie piramidy finansowej, bo w prawodawstwie nie ma takiego pojęcia. 1 lutego pojawiła się informacja, że w Radzie Najwyższej (parlamencie) zarejestrowano projekt ustawy, który ma chronić klientów przed takimi nadużyciami na rynku finansowym.
- Maksymalna kara od UOKiK dla youtubera. Zachęcał do udziału w piramidzie finansowej
- Afera Interbroka, czyli piramida fianansowa dla wybranych
Według danych podanych latem przez SBU pieniądze do piramidy wpłaciło ponad 600 tysięcy Ukraińców. "Orientacyjna wysokość kwoty, jaką przywłaszczono i zalegalizowano poprzez zakup ruchomości i nieruchomości oraz inwestowanie w kontrolowany przez siebie biznes, to ponad 250 mln dolarów" - dodano. Jak podkreślono, od 2019 roku, kiedy zaczęła działać piramida, jej organizatorzy zakupili za nielegalnie otrzymane pieniądze jedną z wysp na Dnieprze wraz ze znajdującymi się na niej nieruchomościami, 18 luksusowych samochodów terenowych (każdy z nich kosztował ponad 100 tys. dol.), kosztowności i inny majątek ruchomy i nieruchomy.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

Kilka tysięcy osób mogło stracić kilkaset milionów. CBA w warszawskiej spółce - piramidzie
W salonach tej sieci można zakupić biżuterię, a sklep zapowiada zwracanie co pewien czas procentów ceny danego przedmiotu kupującemu. Przy każdym towarze widnieją dwie ceny - ta, po której dokonywany jest zakup, i kwota, jaką kupujący ma otrzymać. Jako korzystniejszy prezentowany jest zakup tzw. certyfikatów "zabezpieczonych" złotem lub srebrem, których wartość miała wzrastać o nawet kilkaset proc. rocznie. Dodatkowe bonusy można otrzymać za przyprowadzenie znajomych - podał TSN.
Po tym, jak SBU ogłosiła zablokowanie działalności "zorganizowanej grupy przestępczej", B2B Jewelry wydało komunikat dla prasy, w którym oświadczono, że salony działają w zwykłym trybie. Założyciel sieci Mykoła Honta zapewnił, że informacje, które pojawiły się w mediach w sprawie B2B Jewelry, nie odpowiadają rzeczywistości i podkreślił, że głównym celem jego projektu jest "dobrobyt ukraińskich mieszkańców".
itom
REKLAMA