Nawalny usłyszał kolejny wyrok. Uznano go za winnego obrazy weterana
Sąd w Moskwie uznał, że Aleksiej Nawalny zniesławił weterana II wojny światowej Ignata Artiomienki. W trakcie ogłaszania wyroku politykowi skuto ręce kajdanami i zamknięto w przeszklonej klatce. Moskiewski sąd orzekł, że lider opozycji musi zapłacić grzywnę w wysokości 850 tysięcy rubli, to jest w przeliczeniu około 10 tysięcy euro. On sam uważa proces za sfingowany.
2021-02-20, 17:50
W ubiegłym roku lider rosyjskiej opozycji skrytykował film reklamowy, zachęcający do głosowania na rzecz kremlowskich poprawek do konstytucji, nazywając występujące w nim osoby "sprzedajnymi lokajami" i "zdrajcami". Wypowiedzi nie spodobały się krewnym weterana, który występował w filmie i złożyli skargę w prokuraturze.
Powiązany Artykuł
Nawalny oskarżony o "zniesławienie weterana II WŚ". Dziś kolejna rozprawa
Wygłaszając akt oskarżenia prokurator Jekaterina Frałowa, którą niezależne media określają jako "dyżurnego oskarżyciela Aleksieja Nawalnego" stwierdziła, że opozycjonista zniesławił byłego żołnierza Armii Czerwonej i dyskredytuje też Związek Radziecki.
Aleksiej Nawalny w mowie końcowej zarzucił obecnym władzom Rosji cyniczne wykorzystywanie weteranów do propagandowych rozgrywek. Według opozycjonisty państwo nie dba o weteranów, których większość żyje w ubóstwie. Opozycjonista nie przyznał się do winy. W jego ocenie proces został sfingowany i jest zemstą polityczną Kremla.
REKLAMA
Posłuchaj
pkr
REKLAMA