Rosja chce opuścić Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy. Grozi zerwaniem ponad 70 konwencji
W Moskwie mają się spotkać szefowie Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy i Dumy Państwowej. Rik Daems i Wiaczesław Wołodin chcą rozmawiać o sankcjach nałożonych na Rosję przez kraje Unii Europejskiej, pretensjach Moskwy do światowych koncernów internetowych i ewentualnym wyjściu Rosji ze Zgromadzenia Parlamentarnego.
2021-03-15, 09:57
Powiązany Artykuł
Moskiewska policja wtargnęła na konferencję niezależnych deputowanych. Zatrzymano 150 osób
Rosja od siedmiu lat grozi wyjściem ze Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
Posłuchaj
Szef ZPRE ma się spotkać z przedstawicielami rosyjskich władz. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR) 0:41
Dodaj do playlisty
Czytaj również:
- UE przedłużyła o pół roku sankcje dyplomatyczne za rosyjską agresję na Ukrainie
- Budowa Nord Streamu 2. Saryusz-Wolski: USA chce uniknąć sankcji dla niemieckich firm
Czy Rosja opuści ZPRE?
Najpierw pretekstem było odebranie rosyjskim parlamentarzystom prawa głosu, w związku z aneksją Krymu i wojną w Donbasie. Prawo to zostało przywrócone w 2019 r. Teraz Moskwa ma pretensje o rezolucje potępiające jej agresywną politykę zagraniczną oraz łamanie praw człowieka i wolności obywatelskich.
W lutym Rosja odmówiła wykonania postanowienia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który nakazał wypuszczenie z aresztu Aleksieja Nawalnego. Rosyjscy komentatorzy niezależni przypominają, że wyjście Moskwy ze Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy oznacza zerwanie ponad 70 konwencji i umów międzynarodowych.
REKLAMA
jmo
REKLAMA