Szef MAEA: będziemy nadzorować uwalnianie wody z Fukushimy. To skomplikowany proces

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) będzie uczestniczyła w uwalnianiu dużej ilości radioaktywnej wody z elektrowni jądrowej w Fukushimie - zapowiedział szef tej agencji Rafael Grossi, oceniając to zadanie jako skomplikowane.

2021-04-15, 10:52

Szef MAEA: będziemy nadzorować uwalnianie wody z Fukushimy. To skomplikowany proces
Ponad 1 mln ton przefiltrowanej i rozcieńczonej wody ze zniszczonej w 2011 roku elektrowni w Fukushimie, przygotowanych w zbiornikach do wylania do Pacyfiku. Foto: Forum/Reuters/KYODO

Zgodnie z decyzją ogłoszoną w tym tygodniu przez rząd Japonii ponad 1 mln ton przefiltrowanej i rozcieńczonej wody ze zniszczonej w 2011 roku elektrowni ma zostać uwolnionych do oceanu. Proces ma się rozpocząć za mniej więcej dwa lata i odbywać stopniowo.

Powiązany Artykuł

fukushima pap 1200.jpg
Japonia wypuści skażoną wodę z Fukushimy do Pacyfiku

- MAEA będzie w centrum tych działań, zapewni wsparcie techniczne i nadzór nad bezpiecznym wdrożeniem planu - powiedział japońskiej agencji prasowej Kyodo dyrektor generalny Grossi.

Szef MAEA ocenił, że spuszczenie tak dużej ilości wody z Fukushimy będzie "skomplikowanym zadaniem". Podkreślił, że projekt różni się od kontrolowanego uwalniania wody z działających elektrowni jądrowych, co odbywa się zgodnie z ustalonymi procedurami.

W osobnym wywiadzie dla publicznej japońskiej stacji NHK Grossi powiedział, że MAEA rozważy wysłanie do Fukushimy międzynarodowego zespołu ekspertów. Zaznaczył, że nie należy lekceważyć obaw zgłaszanych przez sąsiednie kraje i część mieszkańców Fukushimy.

REKLAMA

 

Chiny i Korea protestują

Przeciwko uwolnieniu wody do morza stanowczo protestowały władze Chin i Korei Południowej. Sprzeciwiali się temu również japońscy rybacy, którzy obawiają się, że ludzie nie będą chcieli kupować owoców morza złowionych na okolicznych obszarach.

Japońskie media podkreślają, że woda z Fukushimy została przefiltrowana przy użyciu zaawansowanej technologii, co pozwoliło usunąć z niej większość substancji promieniotwórczych. Nie można jednak pozbyć się z niej trytu, radioaktywnego izotopu wodoru, więc przed wypuszczeniem do morza woda z Fukushimy ma być rozcieńczona, by spełnić normy stężenia tego izotopu.

Czytaj także:

Rząd ChRL twierdzi jednak, że woda zawiera nie tylko duże ilości trytu, lecz 62 różnych radioaktywnych izotopów. Organizacja pozarządowa Greenpeace oceniała jesienią 2020 roku, że filtrowanie nie było skuteczne, a w wodzie pozostał między innymi węgiel-14 i stront-90. Ten ostatni uważany jest za szczególnie groźny dla zdrowia, ponieważ odkłada się w tkankach kostnych.

st

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej