Strzelanina w zakładach transportu w Kalifornii. Pracownik zabił osiem osób
Osiem osób zastrzelił uzbrojony mężczyzna w zakładach transportu publicznego VTA w San Jose w amerykańskim stanie Kalifornia. Sprawca ataku nie żyje. O strzelaninie został poinformujemy prezydent Joe Biden. Kondolencje rodzinom ofiar przekazał polski ambasador w Waszyngtonie.
2021-05-27, 01:14
Do strzelaniny doszło przed 7.00 rano czasu lokalnego w zakładzie, w którym znajduje się parking pociągów kolejki miejskiej, stacja utrzymania pojazdów oraz centrum kontroli ruchu. Sprawca otworzył ogień wewnątrz budynku, zabił ośmioro pracowników zakładów po czym odebrał sobie życie.
Powiązany Artykuł
![usa new jersey police free shutt 1200 .jpg](http://static.prsa.pl/images/bfea2846-4c05-4c64-bd81-1d5c4a9ab236.jpg)
USA: zamieszany w tragiczną strzelaninę w New Jersey trafił w ręce policji
- To jest czarny dzień dla naszego miasta i naszej społeczności - powiedział burmistrz San Jose Sam Liccardo.
Posłuchaj
Sprawca ataku to 57-letni pracownik VTA Sam Cassidy. Według nieoficjalnych informacji, przez atakiem podpalił swój dom. Motywy jego działania nie są znane. Policja i FBI prowadza dochodzenie. Z okolicznościami strzelaniny został zapoznany prezydent Joe Biden. Biały Dom poinformował, że jest w kontakcie z lokalnymi władzami i udzieli wszelkiej niezbędnej pomocy.
REKLAMA
"Przekazuję kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia osobom, które straciły bliskich w dzisiejszej bezsensownej strzelaniny w San Jose” - napisał na Twitterze ambasador RP w Waszyngtonie Piotr Wilczek. Dyplomata życzył tez rannym szybkiego powrotu do zdrowia.
bartos
REKLAMA