Co dalej z paszportem covidowym? Europejski Inspektor Ochrony Danych podjął decyzję
Europejski Inspektor Ochrony Danych pozytywnie o certyfikatach kowidowych, które mają ułatwić podróżowanie w Unii bez konieczności poddawania się kwarantannie. Wojciech Wiewiórowski powiedział brukselskiej korespondentce Polskiego Radia Beacie Płomeckiej, że uważna analiza propozycji Komisji pozwala stwierdzić, że nie ma zagrożenia dla ochrony danych i prywatności.
2021-05-27, 12:59
- Przede wszystkim nie są tworzone żadne centralne bazy, w których przechowywane byłyby dane o zdrowiu obywateli. Oczywiście pewna ilość informacji podlega przetwarzaniu, jednak Komisja rozsądnie podeszła do tych wymagań - powiedział Wojciech Wiewiórowski.
Powiązany Artykuł
Paszport covidowy szansą na odrodzenie turystyki?
Czytaj także:
- Walka z koronawirusem w Europie. Jest zgoda przywódców UE na wprowadzenie certyfikatów covidowych
- Przez pandemię wzrosła liczba zbyt późno diagnozowanych nowotworów
- Jesienią czwarta fala pandemii? Prof. Horban: jeśli nie będziemy się szczepić, to pewne
Podkreślił, że trzeba ostrożnie podchodzić do oczekiwań. - Zagrożenie pandemiczne nie znika w momencie kiedy dostaniemy papier do ręki. To nie są certyfikaty odporności - dodał Europejski Inspektor Ochrony Danych podkreślając, że przestrzeganie reżimu sanitarnego jest nadal konieczne.
W dokumentach będzie informacja o szczepieniu, negatywnym teście lub przebytym zakażeniu. Będą one zawierać podstawowe dane osobowe - imię i nazwisko oraz datę urodzenia. Specjalna unijna platforma, do której będą podłączone krajowe systemy, będzie sprawdzać wyłącznie autentyczność certyfikatów.
REKLAMA
Posłuchaj
Zgodę na wdrożenie certyfikatów od 1 lipca dali przed kilkoma dniami unijni przywódcy, a za dwa tygodnie ma je zaakceptować Parlament Europejski. Równolegle państwa członkowskie przechodzą testy, sprawdzające techniczne przygotowanie do podłączenia do unijnej platformy. Polska taki test przeszła pomyślnie we wtorek.
nt
REKLAMA
REKLAMA