Holandia: linie lotnicze prowadzą "czarne listy" pasażerów. Powodem wzrost agresji

Gwałtownie wzrasta liczba incydentów na pokładach samolotów holenderskich linii lotniczych. Inspekcja Lotnicza (ILT) wskazuje, że w pierwszej połowie 2021 r. ich liczba była o 20 proc. wyższa niż w analogicznym okresie ub.r. Ponad połowa dotyczy nieprzestrzegania zasad wprowadzonych w związku z pandemią COVID-19.

2021-08-18, 02:11

Holandia: linie lotnicze prowadzą "czarne listy" pasażerów. Powodem wzrost agresji
Zdj ilustracyjne. Foto: shutterstock.com/Sopotnicki

Holenderskie linie lotnicze biją na alarm. Powodem jest rosnąca liczba awanturujących się pasażerów. W pierwszych sześciu miesiącach bieżącego roku Inspekcja Lotnicza (ILT) zarejestrowała 282 takich przypadków. Według ILT ponad połowa zarejestrowanych incydentów dotyczy głównie kwestionowania konieczności noszenia maseczek na twarzy.

Powiązany Artykuł

free shutterstock podróż walizki wakacje 1200 .png
Wyjazd za granicę - jak się przygotować i o czym pamiętać, aby czuć się bezpiecznie?

Problem jest tak duży, że według stołecznego dziennika "Het Parool" holenderskie linie lotnicze domagają się całkowitego zakazu lotu dla osób sprawiających kłopoty na pokładzie.

- Czujemy się jak policjanci - mówi "Het Parool" Birte Nelen ze związku zawodowego FNV Cabine. - Musimy cały czas sprawdzać, czy pasażerowie noszą maseczkę. Ludzie często odmawiają i czasami sytuacja wymyka się spod kontroli - powiedziała gazecie Nelen. Biuro rzecznika PLL LOT poinformowało, że konieczność przestrzegania restrykcji sanitarnych "nie jest, niestety, oczywistością dla wszystkich pasażerów".

Czytaj także:

Czarne listy pasażerów 

Powiązany Artykuł

forum-0431536772.jpg
Grzywna, a nawet więzienie. Kłopotliwe pamiątki z wakacji

- KLM nie toleruje żadnej formy agresji wobec pracowników lub pasażerów – powiedziała Caroline van der Veeken, rzeczniczka tych linii dodając, że personel pokładowy jest przeszkolony na wypadek konieczności zajmowania się niesfornym pasażerem.

- Przede wszystkim staramy się o deeskalację – mówi Van der Veeken. W skrajnych sytuacjach awanturnik może zostać aresztowany. Linie prowadzą także "czarne listy" pasażerów i może się zdarzyć, że osoba sprawiająca kłopoty w przeszłości otrzyma zakaz lotu daną linią lotniczą.

Linie chciałyby wymieniać się danymi o takich pasażerach. - Od dawna się o to staramy w Hadze i Brukseli - powiedział dziennikowi "HP" Chris van Elswijk, prezes związku zawodowego VNC. Jest to jednak niezgodne z prawem. Gazeta przypomina, że KLM nie może nawet wymieniać się danymi ze swoją spółką córką, tanim przewoźnikiem Transavią.

jbt

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej