Vera Jourova: stan wyjątkowy pokazuje powagę kryzysu migracyjnego

2021-08-31, 18:25

Vera Jourova: stan wyjątkowy pokazuje powagę kryzysu migracyjnego
Vera Jourova podczas wizyty w Gdańsku. Foto: Unia Europejska 2021

- Stanu wyjątkowego nie wprowadzono nawet podczas pandemii, to pokazuje powagę kryzysu migracyjnego - powiedziała Wirtualnej Polsce wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Vera Jourova. Podkreśliła, że należy zapewnić bezpieczeństwo tym, którzy już dostali się na terytorium UE.


Powiązany Artykuł

RADA DS WEW Ue
UE odpowie na instrumentalne wykorzystanie migracji w zagrożeniach hybrydowych

Premier Mateusz Morawiecki poinformował po wtorkowym posiedzeniu rządu, Rada Ministrów wystąpiła do prezydenta o wprowadzenie stanu wyjątkowego na okres 30 dni w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli na części województw podlaskiego i lubelskiego. Pas ten obejmie 183 miejscowości (115 w woj. podlaskim i 68 w woj. lubelskim) bezpośrednio przylegające do granicy z Białorusią.

Podczas wtorkowego spotkania z dziennikarzami w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku Jourova podkreśliła, że "wprowadzenie stanu wyjątkowego to bezprecedensowa sytuacja w Polsce".

Czytaj także:

- Stanu wyjątkowego nie wprowadzono nawet podczas pandemii, więc rozumiem, że to pokazuje powagę kryzysu migracyjnego. Ludzie na granicy Polski i Białorusi są uwięzieni w tragicznej sytuacji, trzeba dbać o to, aby zapewnić tym ludziom wsparcie humanitarne, ale sytuacja jest bardzo skomplikowana, dlatego ufam polskiemu rządowi, że rozwiąże sytuację”- odpowiedziała Jourova na pytanie Wirtualnej Polski.

"To proceder szmuglowania ludzi za pieniądze"

Wiceszefowa KE podkreśliła, że ma świadomość, iż ludzie koczujący na granicy z Białorusią są "ofiarami reżimu Alaksandra Łukaszenki, który zorganizował proceder szmuglowania ludzi za pieniądze".

- Jest dla mnie jasne, że jako Unia musimy dbać o szczelność granic, ale także zapewnić bezpieczeństwo i humanitarne traktowanie tym, którzy już się na nasze terytorium dostali. Potrzebujemy systemowych rozwiązań, a nie działań ad hoc - dodała Jourova. "Nie można pozwolić tym ludziom umrzeć" - zaznaczyła.

Szef MSWiA Mariusz Kamiński zapowiedział, że restrykcje na obszarze przygranicznym minimalnie dotyczyć będą mieszkańców miejscowości objętych stanem wyjątkowym; wprowadzą natomiast istotne ograniczenia dla osób z zewnątrz. Jak mówił, nie będzie "żadnych wycieczek, żadnych happeningów i manifestacji". 

PAP/in./

Polecane

Wróć do strony głównej