"Czasy zgodnego witania" migrantów skończyły się także w Niemczech. Najnowszy sondaż nie pozostawia wątpliwości
Tylko połowa Niemców opowiada się za przyjęciem większej liczby afgańskich migrantów - wynika z sondażu opublikowanego przez portal rnd. - UE nie ma przygotowanej żadnej strategii, a dodatkowo wśród państw członkowskich z Europy Wschodniej nie ma ani jednego zwolennika przyjmowania migrantów - podkreśla rnd.
2021-09-07, 07:06
Jak przewiduje UNHCR blisko pół miliona Afgańczyków może w najbliższych tygodniach lub miesiącach próbować uciec z kraju przed reżimem talibów.
Powiązany Artykuł
Niemcy mocno podzieleni ws. afgańskich migrantów. Nowy sondaż jest jednoznaczny
- Jednak szanse na znalezienie azylu dla tych ludzi są niewielkie. Bezpośredni sąsiedzi - Uzbekistan, Tadżykistan, Turkmenistan i Pakistan - wyraźnie już oświadczyli, że nie chcą przyjmować uchodźców z Afganistanu - przypomina rnd.
"Panuje duża doza powściągliwości"
W krajach Europy Wschodniej, które - jak dodaje portal - "podczas dużej fali uchodźców w 2015 roku nie wykazały prawie żadnej chęci przyjmowania migrantów z klucza UE, panuje duża doza powściągliwości". W ankiecie przeprowadzonej przez rnd wśród ambasad państw członkowskich UE z Europy Wschodniej nie było ani jednego głosu potwierdzającego chęć przyjęcia Afgańczyków spoza puli osób należących do współpracowników i pomocników tych krajów.
Jak podkreśla rnd, "w byłym bloku wschodnim nie ma tradycji przyjmowania uchodźców. Już w 2015 roku prawicowe konserwatywne rządy w Polsce i na Węgrzech zdobyły punkty w kraju, wyraźnie wypowiadając się przeciwko imigrantom". Ale, według portalu, "czasy zgodnego witania" migrantów skończyły się także w Niemczech.
REKLAMA
- Minister spraw wewnętrznych RFN potwierdza: Niemcy z Afganistanu ewakuowali kilkudziesięciu przestępców
- Niemcy przyjęły w I połowie tego roku ponad 47 tysięcy migrantów. To ćwierć ich limitu rocznego
- Angela Merkel wzywa do rozmów z talibami. Co chcą załatwić Niemcy?
Z sondażu instytutu YouGov wynika, że 46 proc. Niemców jest przeciwnych przyjęciu większej liczby uchodźców z Afganistanu, a 47 proc. opowiada się za. Jednak zwolennicy przyjęcia stawiają warunek: jeden na czterech z nich chciałby, aby Niemcy przyjęły Afgańczyków tylko wtedy, gdy inne kraje UE także to zrobią.
"UE nie ma wspólnej strategii działań"
Obecnie UE nie ma w sprawie migrantów wspólnej strategii działań, ponadto - pisze portal podsumowując - "od dawna podąża inną drogą: za pomocą pieniędzy i perswazji woli zatrzymać ludzi w regionie. Tam są narażeni na nędzne warunki, więc ich chęć ucieczki nie minie".
nt
REKLAMA
REKLAMA